Dość rozmowne wprowadzenie
Mam niesamowitą okazję, aby podzielić się z wami moimi przemyśleniami na tym blogu wśród tych wspaniałych ludzi i jestem zaszczycony. Mam nadzieję, że moje posty będą Ci się podobać tak samo, jak ja będę zadowolony z ich pisania dla Ciebie. Mam nadzieję, że z czasem stanę się Twoim pomocnikiem, uzdrowicielem, ale przede wszystkim przyjacielem.
To jest pierwszy post, który opublikowałem na swoim blogu, a ponieważ jestem tutaj nowy, chcę podzielić się tym wprowadzeniem z wami wszystkimi.
Ponieważ jestem tutaj nowicjuszem, zastanawiałem się, jak mam tu zrobić pierwsze wrażenie. Wszyscy wiemy, że pierwsze wrażenia są tak ważne, że na długo zapadają w pamięć. Ale nic nie wymyśliłem. Nic, tylko burza pomysłów, myśli i słów zmiażdżyła się. No cóż, to jest mój wir w mózgu i ten wir nieustannie się kręci i ciągnie za sobą coraz więcej myśli z każdą mijającą sekundą. To jedna z zalet niepokoju, ciągle myślisz i kalkulujesz wszystko. Dlatego pocieszam moje nieco uszkodzone zdrowie psychiczne własnym pomysłem. Najbardziej kreatywni ludzie mają niepokój… więc jeśli jesteś jednym z nich, to cóż, gratulacje, bo według mojej teorii jesteś jednym z najbardziej kreatywnych ludzi.
Odkąd poruszyłem ten temat, chcę rzucić okiem na mój notatnik z pomysłami i tematami gotowymi na ten blog (podczas gdy piszę to, że lśniący zeszyt leży na moim biurku tak cudownie pusto), ale nie martwię się, mój umysł jest gotowy ale moja ręka była po prostu zbyt leniwa, żeby napisać to na papierze.
Jednym z powracających tematów będzie najbardziej wyzywająco zdrowie psychiczne. Przeszedłem już sporo i kiedy potrzebowałem pomocy, profesjonaliści, którzy byli tam, aby pomóc, nie robili nic, tylko siedzieli na tym krześle i zadawali pytania takie jak: „Wszystko w porządku? „,„ Dlaczego tak się czujesz? ”,„ Nie bądź dla siebie taki surowy, kochanie. ” I kończyliby tę niesamowicie korzystną sesję dobrym starym: „Wszystko będzie dobrze”.
Wniosek
Po całej tej terapii byłam tylko kolejnym imieniem w ich komputerze, kolejnym tyłkiem na ich krzesłach, kolejnym zerem ich wypłaty. Nie mówię, że wszyscy terapeuci są tacy, ale moi byli. Robili to dla pieniędzy, a pieniądze moim zdaniem chlapią błotem na większość rzeczy w życiu. Szczerze mówiąc, nie mogłem być bardziej wdzięczny tym terapeutom. Kiedy ostatni raz przyszedłem do terapeuty, rozmawiała ze swoim współpracownikiem o tym, dokąd pojedzie na wakacje. Zrozumiałem, że nie zmarnuję tam ani minuty życia. Zauważyłem, jak słońce przebijało się przez stare czarne okna. Zrozumiałem, że życie czeka na mnie tam, nie tutaj. Kontroluję to, co widzę. Co czuję i jakie są moje myśli. Mogę siedzieć tutaj, zamknięty w tych zimnych, prostych ścianach. Ciągle kręcę się wokół moich problemów lub mogę zaakceptować je wychodząc na zewnątrz, czując ciepłe słońce na mojej skórze. Spójrz na kolorowe drzewa i zobacz, jak zmieniają się moje myśli. Więc chcę ci pomóc, być tu dla ciebie i powiedzieć ci, że możesz sobie pomóc. Jesteś królem w swojej głowie, jesteś władcą. Dlatego, jeśli możesz być niszczycielem i wyrządzić sobie krzywdę. Na pewno możesz być uzdrowicielem i naprawić każdą szczelinę, ponieważ wiesz, gdzie się ona kryje.