Josh Hutcherson mówi, że sława „Igrzysk śmierci” „nie brzmi tak apetycznie” w dzisiejszych czasach
Josh Hutcherson nie marzy o takiej sławie, jaka towarzyszyła Igrzyskom śmierci.
cytaty do przekazania swojej dziewczynie
POWIĄZANE: Prequel filmu „Igrzyska śmierci” ma zostać wydany
Hutcherson, 27 lat, miał zaledwie 19 lat, kiedy miał premierę oryginalny film z serii. Natychmiast osiągnął sławę wraz z innymi młodymi aktorami Jennifer Lawrence i Liamem Hemsworthem. Rozmowa z Entertainment Weekly Hutcherson od tamtej pory wiele się nauczył o tym, czego chce jako aktor.
To były światy inne niż wszystko, czego kiedykolwiek doświadczyłem. To jak obosieczny miecz, powiedział o sławie Igrzysk śmierci. Oczywiście korzyści płynące z posiadania większej liczby projektów są ogromne. Ale kiedy postanowiłem zostać aktorem w wieku 8 lat, bycie sławnym i rozpoznawalnym nie było na moim radarze. Chciałem tylko robić filmy.
Ta naiwność podążała za mną, dopóki „Igrzyska śmierci” nie uderzyły mnie w twarz. Trudno to strawić, zwłaszcza będąc dzieckiem z Kentucky, dodaje Hutcherson. Uświadomiłam sobie, jakim aktorem chciałbym być. Pomysł robienia dużych, dużych projektów, dzięki którym jesteś jeszcze bardziej znany, nie brzmi tak apetycznie. Gdyby taka okazja znów się pojawiła, musiałbym o tym pomyśleć więcej.
POWIĄZANE: Mischa Barton porównuje „Taniec z gwiazdami” do „Igrzysk śmierci”
Hutcherson ostatnio zagrał u boku Suki Waterhouse w Burn oraz z Jamesem Franco, Courtney Love, Giancarlo Esposito i Ashtonem Kutcherem w niewydanym niezależnym dramacie The Long Home.