Wadliwe fundamenty
Mam takie chwile w ciągu dnia - sporadycznie rozrzucone wśród moich codziennych czynności. Chwile blasku pod prysznicem. Dary wiedzy i zrozumienia podczas jazdy w zamian za wściekłość na drodze i brak szacunku. Świecące przesłania - objawienia - szepty Ducha Świętego. Tęskniłem za tym - zawsze żyjąc z mrocznymi i mglistymi myślami - nigdy nie słysząc słodkiego pomruku wglądu. Ale teraz, teraz słucham! Z niecierpliwością czekam na ten wciąż cichy głos - zasmucony, gdy jestem zbyt odrętwiały, żeby to zrobić. Ponieważ tak się dzieje - życie odpływa i odpływa - hamując twoje postanowienie. Wszyscy odpowiadamy - reagujemy w mrocznych porach naszego życia. Różnica? Nasze odpowiedzi. Nasze reakcje opierały się na znacząco różnych podstawach. Niektóre są zbudowane na wadliwych fundamentach, które przez dziesięciolecia nie wiedziały - nie czuły - niewidziały. Tonąc w ogłuszającej ciszy.
Nagrywaj i rozważaj
Niedawno zdecydowałem, że mam dość pozwalania, by te chwile przychodziły i odchodziły jak trzepot skrzydeł. Piękny prezent, wręczony i odebrany w mgnieniu oka. Ulotne chwile, które desperacko chciałem nagrać - tworząc dziedzictwo tego, kim naprawdę jestem. Kim się staję - tajniki mojego umysłu, ciała i duszy dzielone we fragmentach rozwoju i zmian. Przez lata zapisywałem piękno prawdziwej wiedzy, zawsze desperacko próbującej ogarnąć zrozumienie udzielone mi przez Boga. Ale nigdy nie poświęciłem czasu na nagrywanie i pamiętanie. Zawsze pozwalam małym kawałkom przychodzić i odchodzić, pozostawiając wskazówkę, ślad tego, kim mogę być - kim powinienem być.
Tak więc natknąłem się na cztery mini zeszyty z kompozycją i od razu wiedziałem, że muszę je mieć. W tej chwili nie wiedziałem, do czego zostaną wykorzystane. Ale nie miałam wątpliwości, że powinienem je mieć. Już po chwili przyniesienia ich do domu miałem wizję umieszczenia ich na całe życie. Wiedząc dokładnie, gdzie każdy zostanie umieszczony i dlaczego. Pierwsza została umieszczona w mojej torbie plażowej. Nieustannie podziwiam to, jak Bóg przemawia do nas, kiedy jesteśmy całkowicie otoczeni Jego pięknem. Drugi został umieszczony w kuchni. Wydaje się, że najwięcej słyszę, kiedy jestem aktywny. Drzwi do słuchania są szeroko otwarte, w chwilach skupienia się wyłącznie na zadaniu. Chwile, kiedy mój ból i zmartwienia zagłuszają rozproszenie.
Trzeci został strategicznie umieszczony w moim samochodzie. Mówię to, ponieważ wydaje mi się, że podczas jazdy mam najbardziej niesamowite myśli. Choć desperacko przypominam sobie, jak nagrywali je podczas jazdy, a nawet zatrzymywali się na chwilę, może to być strasznie niewygodne. Próbowałem! Próbowałem to wysłać - co za koszmar. Potem były momenty mojej rozmowy z tekstem - chłopak był taki interesujący. Nadal nie wiem, co oznaczają niektóre moje notatki zapisane na telefonie. Ale teraz mój mały zeszyt leży w „schowku” - długopis jest przymocowany i gotowy do pracy. Czerwone światła to niesamowity czas na słuchanie Ducha. To znacznie lepsza alternatywa dla niecierpliwości i szału na drodze. Ostatni zeszyt został umieszczony w mojej sypialni. Może, symbolicznie, należało to umieścić na pierwszym miejscu. Moja sypialnia i łazienka wydają się być kluczem do oświecenia. Żartuję, ale jestem też bardzo poważny. Najbardziej niesamowite rozmowy z Bogiem prowadzę pod prysznicem, w łóżku i wszędzie pomiędzy. Nieustannie unoszę się pod wpływem wiedzy, którą otrzymuję w chwilach czystej wrażliwości.
Bóg wysłucha. Bóg przemówi.
Siadam. Słucham. Nagrywam i rozmyślam - uczę się i rozwijam. Odsuwanie ciemności na bok, aby słuchać - aby zrozumieć. Kąpiel w tym wszystkim - każda emocja - każda walka i wyzwanie. W pełni świadomy celu. Pełne przyjęcie tego, co Bóg dla mnie zaplanował. Widząc i czując, jak prowadzi mnie i kształtuje po drodze. Nigdy nie pozwalaj, by jakikolwiek moment - dobry lub zły - minął bez celu i perspektywy. Nieustannie zamieniając piękno w popiół we wszystkich porach roku - nieproszonych i zimnych, a także samo-sabotujących suchych porach roku. Bóg wysłucha. Bóg przemówi. Bóg będzie prowadził. Bóg będzie uczył. Co zrobisz?
'Otrzymacie jednak moc, gdy zstąpi na was Duch Święty i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie, w całej Judei i Samarii, i po krańce ziemi ”. Dz 1: 8
„Kiedyś bowiem byliście ciemnością, ale teraz jesteście światłem w Panu. Żyjcie jak dzieci światła 9(bo owoc światła polega na wszelkiej dobroci, sprawiedliwości i prawdzie) 10i dowiedz się, co się podoba Panu. jedenaścieNie miej nic wspólnego z bezowocnymi czynami ciemności, ale raczej je ujawniaj ”.Efezjan 5: 8-11
zdjęcie zrobione przez Patrick Hendry
chcę tylko, żebyś wiedział, że myślę o tobie