Diana Ross nie zdawała sobie sprawy, że „Wychodzę” było na początku hymnem gejowskim
Diana Ross nie zdawała sobie sprawy, że jej hitem był gejowski hymn.
Piosenka Rossa z 1980 roku I'm Coming Out była natychmiastowym klasykiem, ale według dla producenta Nile'a Rodgersa na początku nie rozumiała konsekwencji.
Rodgers wpadł na pomysł piosenki w nocnym klubie GG's Barnum Room w Nowym Jorku, gdzie był otoczony przez naśladowców Rossa.
wszystkiego najlepszego dla mojej pięknej matki cytaty
- Nagle w mojej głowie zapala się żarówka - wyjaśnił. Musiałem wyjść na zewnątrz i zadzwonić do Bernarda [Edwardsa, producenta] z budki telefonicznej. Powiedziałem: „Bernard, zapisz, proszę, słowa:„ Wychodzę ”. A potem wyjaśniłem mu sytuację.
Ross najwyraźniej natychmiast pokochał piosenkę, ale poczuł, że chodzi o to, że ktoś wychodzi z ich skorupy.
[Ona] nie rozumiała, że to była homoseksualna sprawa, że to była osoba mówiąca: „Wychodzę z szafy”. Nawet tego nie rozumiała, dodał Rodgers.
ZWIĄZANE Z: Diana Ross straciła cały materiał filmowy ze swojego 75. urodzinowego przyjęcia z gwiazdami
Dopiero gdy Ross zagrał piosenkę dla DJ-a Frankiego Crockera, zdała sobie sprawę z prawdziwego znaczenia.
Pomyślał, że to Diana powiedziałaby, że jest gejem, powiedział Rodgers, ale przekonali Rossa, aby się tego trzymał.
Powiedziałem: „Diana, ta piosenka będzie twoją piosenką, która wyjdzie na jaw. Myślimy o tobie jako o naszej czarnej królowej ”- powiedział Rodgers. I nawet napisałem fanfarę [róg]. Wyjaśniłem jej, że to tak, jakby wyszedł prezydent i grali „Hail to the Chief”.