Wojna na słowa
W ostatnich dniach uwikłałem się w liczne pisemne kłótnie. Nie ataki na mnie - ale wtajemniczono mnie w rozmowy, w wyniku których ludzie w moim świecie czują się poniżeni zawodowo lub osobiście. I pomyślałem, jak potężne jest słowo pisane, jak łatwo jest źle zrozumiane i jak niebezpieczne może być.
W Internecie jest mnóstwo zabawnych memów wskazujących na znaczenie poprawnej interpunkcji:
i gramatyka:
Ale słowo pisane wymaga czegoś więcej niż dobrej gramatyki i doskonałej interpunkcji, aby było przyjemne.
Braterstwo prawnicze opanowało sztukę dokładnej komunikacji. Chociaż możemy narzekać na konieczność stosowania języka prawniczego, jego podstawowym celem jest unikanie nieporozumień, gdy tylko jest to możliwe. Czasami sprytni mali adwokaci znajdują sposoby i sposoby wyszukiwania luk dla klientów, ale założę się, że następnym razem te luki zostaną szybko zamknięte. Jednak język prawniczy jest przyziemny i nudny, a czasem graniczy z niezrozumiałym dla tych z nas, którzy nie mają wykształcenia prawniczego. Do tego stopnia, że znowu internet wygenerował zabawne posty, aby zabawiać masy, które nie mogą szybko zrozumieć bezsensownego bełkotu:
Grupa pierwszej części zwana dalej Jackiem… i… Część drugiej części zwana dalej Jill… Weszła lub spowodowała wejście na wzniesienie o nieokreślonej wysokości i stopniu nachylenia, zwane dalej „wzgórzem”.
Którego celem było uzyskanie, zdobycie, zdobycie, zabezpieczenie lub w inny sposób pozyskanie do pojemnika lub pojemnika, zwanego dalej „wiadrem”, odpowiedniego do transportu cieczy, jakimkolwiek i / lub wszystkimi dostępnymi środkami, których właściwości chemiczne powinny być ograniczone do wodoru i tlenu i których proporcje nie mogą być mniejsze lub większe niż dwie części dla pierwszego wymienionego pierwiastka i jedna część dla tego ostatniego. Taka kombinacja będzie dalej nazywana „wodą”.
W wyżej wymienionym przypadku ustalono ponad wszelką wątpliwość, że Jack upadł, przewrócił się, przewrócił lub w inny sposób stracił równowagę w sposób, który spowodował, że jego ciało zostało zepchnięte w dół.
W wyniku tych okoliczności Jack doznał złamań i kontuzji okolic czaszki. Jill, czy to z powodu nieszczęścia Jacka, czy nie, była również znana z tego, że upadała w podobny sposób po Jacku. (Nie określono, czy termin „po” należy interpretować w sensie przestrzennym, czy w sensie upływu czasu).
Lub mówiąc bardziej zwięźle…
Jack i Jill weszli na wzgórze, aby przynieść wiadro z wodą
Jack upadł i złamał koronę, a Jill upadła po nim
Co nasuwa pytanie, w jaki sposób komunikujemy się ze sobą w formie pisemnej, nie powodując zranienia ani zamieszania?
Ostatnio spacerowałam z przyjaciółką, która wspomniała, że jej nastoletnia córka upiera się, że używa emotikonów w wiadomościach tekstowych, ponieważ w przeciwnym razie brzmią one lakonicznie. Jakoś, 'O której będziesz w domu?' pojawia się jako drażliwe żądanie, podczas gdy 'O której będziesz w domu?! xx ' jawi się jako troskliwa troska. Kiedy w rzeczywistości ton głosu nadawcy może być taki sam w obu przypadkach. Niektórzy z nas są bardziej niż inni bardziej niż inni dopracowani swoimi wykrzyknikami i emotikonami, ale to nie znaczy, że ci mniej emocjonalni ludzie są bardziej zrzędliwi. Mogą być po prostu bardziej zwięzłe.