Generał
Jeśli zadałeś sobie pytanie, czy mogę być samotnym chrześcijaninem, kimś, kto może to zrobić samodzielnie, nie potrzebując rodziny kościelnej, z którą możesz się połączyć, poleciłbym dziś przestudiować ten werset. Jest wielu mężczyzn i kobiet, którzy mają takie przekonanie, że Kościół jest zepsuty i zepsuty, miejsce obłudników i włóczęgów. Mówią, że mogę to poprawić samodzielnie, potrafię czytać książki i oglądać lub słuchać różnych kaznodziejów. Nie muszę być związany z żadną grupą wierzących, będą mnie tylko ciągnąć w dół. Kiedy dochodzimy do końca w naszym studium bycia wszystkim w tym, co Jezus miał do powiedzenia na temat samotności. Modlę się nie tylko za tych uczniów, ale także za wszystkich, którzy kiedykolwiek uwierzą we mnie poprzez ich przesłanie. Modlę się, aby wszyscy byli jednym, tak jak ty i ja jesteśmy jednym - tak jak ty jesteś we Mnie, Ojcze, a ja jestem w tobie. I niech będą w nas, aby świat uwierzył, że mnie posłałeś. Dałem im chwałę, którą mi dałeś, aby byli jedno, tak jak my jesteśmy jednym. Jestem w nich, a Ty we Mnie. Oby doświadczyli tak doskonałej jedności, aby świat wiedział, że mnie wysłałeś i że kochasz ich tak samo, jak mnie kochasz. Jana 17: 20-23 NLT To po prostu nie jest coś, co Kościół wymyślił, żeby trzymać ludzi na miejscach i wypłacać pieniądze. Jesteśmy powołani do rodziny Bożej. Jezus w tym fragmencie prosi swojego Ojca, aby pomógł nam być jednym z drugim. Innym razem nazywa nas ciałem, grupą zależną od każdego z nich, wspierającą się nawzajem i niezbędną do funkcjonalności. Nie żyjemy w rzeczywistości Rodziny Adamsów, w której Rzecz (samotna ręka) może biegać samodzielnie i przeżyć. W rzeczywistości odcięta ręka wysysa życie i umrze. Oddzielenie się od rodziny kościelnej spowoduje, że stracisz koncentrację i cel. Widzisz to cały czas, kiedy studenci, którzy pochodzą z chrześcijańskich domów i wyznają chrześcijańskie wartości, idą na uniwersytet i nie podłączają się szybko do kościoła wierzącego w Chrystusa. Ich wartości i cele zostają wypaczone przez adoptowaną rodzinę szkolną, którą zastępują Chrystusa. Zastanawiamy się, dlaczego odpadły. Kościoły, które znajdują się w pobliżu kolegiów i uniwersytetów, muszą być tam z otwartymi ramionami dla tych studentów. Więc może czujesz, że Twój kościół jest dysfunkcyjny i jesteś gotowy do wyjścia, może musisz zdać sobie sprawę, że trawa nie zawsze jest bardziej zielona. Wzywam was, abyście się nie poddawali. Nie porzucaj rodziny, inwestuj w nią. Działaj na rzecz zdrowia, walcz o rodzinę. Poświęć trochę czasu na samoocenę i zobacz, co robisz w kościele, czy jesteś częścią problemu, czy częścią rozwiązania. Nie ulegaj pokusie, by odejść od problemu, podejmij go modlitwą i komunikacją. Módlcie się, aby Kościół stał się skuteczny w misji docierania do innych. Miej pozytywne nastawienie do swojego kościoła, buduj go. Kochaj swoją rodzinę. Bycie w relacji z Bogiem oznacza przynależność do rodziny wierzących. Nie możesz tego uniknąć. Ojcze, zbyt wielu chrześcijan jest niezadowolonych ze swojej rodziny kościelnej. Modlę się, abyśmy zaczęli to kochać i budować. Proszę, abyśmy zaczęli ciężej pracować nad misją docierania do innych. Dziękuję za to, co robicie, dziękuję za marzenia i wizje, które dajecie przywódcom swojego kościoła, modlę się za pracowników i wojowników, którzy będą pracować, aby spełnić te marzenia i wizje. Pozwól nam, jako Kościołowi, skuteczniej dzielić się Twoją miłością z innymi, tak jak są one dla Ciebie ważne, więc powinni mieć dla nas znaczenie. Chcemy mieć wszystko w związku z tobą, uczyń nas silniejszymi w tym postanowieniu. Amen Strona domowa 50 dni modlitwy