Podstawowe pytania dotyczące zagadnień egzystencjalizmu w mojej depresji i lęku
Kilka tygodni temu siedziałem i czekałem na rozpoczęcie mojej zmiany w Shake Shack, kiedy nagle zdałem sobie sprawę z nawrotu moich objawów depresyjnych, które myślałem, że zostawiłem w 2016 roku. Chciałem być sam i odizolowany, byłem zmęczony, zirytowany, nieszczęśliwy, Miałem przytłaczające uczucie płaczu i nie chciałem być w pobliżu nikogo. Wszyscy wokół mnie byli podekscytowani, ale ja nie. Czułem się bardzo nieszczęśliwy. Czy to dlatego, że nienawidziłem swojej pracy? Może wiedziałem, że mogę być lepszy lub lepszy? Może chciałem nie czuć się zmęczony? Z całym tym może krążącym w mojej głowie, zacząłem przesadnie analizować siebie (jak zawsze) i doszedłem do wniosku, że przeżywam (i przechodzę przez ostatni rok studiów) kryzys egzystencjalny.
Egzystencjalizm
Egzystencjalizm w filozofii, w swojej najbardziej podstawowej definicji, skupia się na sposobach, w jakie ludzie postrzegają siebie w światach i we własnym życiu. Moje zdrowie psychiczne w chwilach niepewności i wątpliwości staje się chwiejne, gdy zdaję sobie sprawę, że nie jestem tam, gdzie potrzebuję, gdzie chcę być lub jak chcę się czuć.
W tym rozdwojonym momencie, kiedy zastanawiałem się nad swoją obecną pozycją w życiu, zmagając się ze starym uczuciem depresji, któremu towarzyszyło moje niemal codzienne spotkanie z lękiem, uświadomiłem sobie, jak często myślę o tym, kim jestem i czego chcę od tego życia. To, co sprawia, że depresja i lęk są dwoma problemami zdrowia psychicznego, które koncentrują się na kwestiach egzystencjalizmu, to fakt, że jeden dotyczy przeszłości (depresja), a drugi przyszłości (lęk) (czasami pojęcia przeszłości i przyszłości mogą się rozmywać).
Lęk a depresja
Kiedy przeżywam epizod z lękiem, często zadaję sobie pytania takie jak: co jeśli nigdy się niczym nie stanę? Dlaczego nie ma mnie tam, gdzie powinienem? Czy kiedykolwiek poczuję się lepiej? W co ja wierzę? (Jeśli chodzi o religię i ideologię) A jeśli źle „żyję”? Czy kiedykolwiek znajdę miłość? A jeśli nie znajdę swojego celu lub nie wykorzystam swoich talentów? We wszystkich tych pytaniach kryje się niepokój i wątpliwości. Wydaje się, że wszystko wraca do zrozumienia spełnienia i bycia czymś lub kimś.
Kiedy mam epizod z depresją (jak ten powyżej), zadaję pytania, na przykład, dlaczego tu jestem? Dlaczego czuję się bezwartościowy? Czy to tam mam zamiar spędzić całe życie? Dlaczego nie jestem szczęśliwy? Dlaczego ciągle jestem zmęczony? Czy mam jakiś cel? Te pytania dotyczą tego, jak się czuję w porównaniu z tym, co znam lub czego doświadczyłem.
Lęk jest reakcją na to, co się wydarzy / może się wydarzyć, gdy depresja utrzymuje się w moim obecnym stanie (samopoczuciu i dobrym samopoczuciu) na podstawie wydarzeń, które już się wydarzyły.
Chociaż te pytania mają podobny charakter, poruszają kwestie kryzysu egzystencjalnego. Te pytania budzą wewnętrzne problemy w sposób, który wpływa na to, jak widzę swój postęp lub pozostawanie w tym samym miejscu. Zacząłem widzieć siebie w jednym miejscu, ciągniętego i naciskanego przez moją przeszłość i przyszłość, tworzących chaotyczną przestrzeń w moim umyśle.
Podczas gdy wciąż jestem w niewygodnym stanie w moim egzystencjalnym kryzysie, zdaję sobie sprawę i rozumiem swój stan psychiczny, co pomogło, ponieważ pracuję nad tym, aby stać się lepszym nie tylko w tym, co robię, ale także w osobie, którą jestem. twarzowy. Nie tylko chcę być lepszy, ale też chcę być lepszy.