Czas zwolnić
Jako społeczeństwo w Ameryce przystosowaliśmy się do życia w bardzo szybkim tempie. Każdy na coś się spóźnia, starając się dotrzymać wczorajszego terminu i stale podłączonego do świata. Dlaczego tacy się staliśmy i dlaczego tak trudno jest przestać? Jak często ktoś zatrąbił do Ciebie w chwili, gdy światło zmieniło się na zielone lub szybko wokół Ciebie, ponieważ zatrzymałeś się na znaku stop? Poważnie… niewiele rzeczy jest tak ważnych, dla których warto zaryzykować wypadek.
Od roku aktywnie pracuję nad poprawą siebie. Odkąd pamiętam, zmagałem się z lękiem. Coś małego poszłoby nie tak i zdenerwowałoby mnie lub zmartwiło mnie bardziej niż powinno. Jestem osobą niezwykle zorientowaną na szczegóły, nieustannie świadomą swojego otoczenia, zawsze na czas, zawsze przestrzegającą zasad, wykonującą pracę i wykonującą każde zadanie najlepiej jak potrafię. Chociaż wiem, że wiele z tych cech u mnie jest wspaniałych i chciałbym je zachować, zaakceptowałem również fakt, że rzeczy będą się dziać poza moją kontrolą. A kiedy to zrobią, nie muszę szukać sposobu na kontrolowanie sytuacji. Dziś mogę wreszcie powiedzieć, że wiem, że zmieniam się na lepsze.
Tego ranka, kiedy poszedłem do pracy, z radością zdałem sobie sprawę, że całkowicie złapałem gumę. Rok temu prawdopodobnie natychmiast poczułbym się zaniepokojony i zaniepokojony spóźnieniem do pracy, martwiłbym się o koszty naprawy i zastanawiałbym się, jak mogłem zapobiec czemuś całkowicie poza moją kontrolą. Dzisiejszego ranka przebita opona sprawiła mi tylko niewielką irytację. Zamiast skupiać się na negatywach i rzeczach, którym nie mogłem zapobiec, skupiłem się na realiach sytuacji. Czy moja praca się rozpadnie, jeśli się spóźnię? Czy zostanę ukarany? Nie, to jest wyjątkowo głupie. Poświęciłem trochę czasu, aby docenić, że jestem zdrowy i bezpieczny. Jeśli udało mi się pracować w jednym kawałku, to wszystko się liczy.
Musimy zwolnić i nie denerwować się, gdy tylko coś nas zboczy z naszej szybkiej ścieżki lub nie idzie tak, jak się spodziewaliśmy. Niedawno przeczytałem, że więcej millenialsów ma udary. Jako fizjoterapeuta na szpitalnym oddziale rehabilitacyjnym mogę osobiście powiedzieć, że leczyłem ludzi w wieku 20, 30 i 40 lat, którzy przeszli udar. Nie mogę przestać myśleć, że nasz styl życia pomógł w stworzeniu tego przerażającego faktu. Wszyscy się spieszyli, zestresowani w pracy, zestresowani pieniędzmi i ciągle żyją w biegu. Zwykle powoduje to złe wybory żywieniowe i brak ruchu, co również negatywnie wpływa na nasze zdrowie. Więc jestem tutaj, aby powiedzieć ci, abyś postawił siebie na pierwszym miejscu i wykorzystał swoje zdrowie jako najważniejszy powód. Nie potrzebujesz udaru, lęku zdrowotnego czy wypadku samochodowego, aby ostatecznie Cię spowolnić.
Oto kilka rzeczy, które zrobiłem, aby nad tym pracować:
Znajdź co najmniej jedną rzecz w ciągu dnia, którą doceniasz
Zaufaj mi, jestem ostatnią osobą, której musisz powiedzieć, że życie jest stresujące i czasami naprawdę do niczego. Ale przynajmniej raz dziennie skupiłem się na czymś pozytywnym. Niech będzie to natura wokół mnie, gdy spaceruję z psem, pływam w basenie lub cenię czas spędzony na zabawie z psem. Potrzebuję czegoś, co wyciągnie mnie z negatywów i na czym skupię się.
Poświęć sobie co najmniej 5 minut
Nie patrz na swój telefon, nie włączaj telewizora (chyba, że to jakiś relaksujący dźwięk!), Nie myśl o pracy / szkole, nie myśl o wszystkim, co trzeba zrobić tego dnia lub żale z przeszłości. Jeśli słuchanie taśmy medytacyjnej pomaga ci, zrób to! Lubię skupiać się na oddychaniu i rozciągać.
Żyj chwilą
Skoncentruj się na tym, co robisz teraz, a nie na 20 innych rzeczach, które musisz zrobić. Pracuję nad tym, aby nie wykonywać podwójnych zadań, podczas gdy zajmuję się czymś w rodzaju jedzenia posiłków. Dlaczego nie powinienem być w stanie poświęcić 10 minut i nie być w jakiś sposób w Internecie, kiedy jem obiad? Innym sposobem, w jaki widzę, jest brak złości lub wściekłości na drodze, gdy dochodzi do wypadku. Kiedy tam dotrę, mój cel wciąż tam będzie. Jeśli utknę w korku z powodu wypadku, postrzegam to jako czas na słuchanie muzyki, którą lubię. Jestem pewien, jak bardzo się cieszę, że nie jestem osobą, która uległa wypadkowi, ponieważ moje opóźnienie nie jest tak złe, jak ta obecna sytuacja. Jestem osobą, która nigdy nie zostaje do późna w pracy, chyba że poproszono mnie o nadgodziny. W zeszły piątek miałem dużo dokumentacji do wypełnienia i nie mogłem wyjść na czas. Zamiast stresować się i spieszyć z dokumentacją, przypomniałem sobie, co najgorszego może się wydarzyć? Mój szef coś do mnie mówi? Nie sądzę, żeby jednorazowe zdarzenie spowodowało, że wyrzucą mnie z pracy.
Skoncentruj się na tym, dlaczego
Dlaczego robisz to, co robisz? Jaki jest cel, do którego dążysz? Zamiast postrzegać każdy dzień jako coś do zrobienia, pamiętaj, po pierwsze, dlaczego robisz te rzeczy. Kiedy sytuacja staje się stresująca lub czujesz, że nigdy nie pokonasz obecnej przeszkody, pamiętaj o dużym obrazie tego, do czego dążysz i jak bardzo jesteś bliżej, kiedy zaczynałeś. W tej chwili pracuję na 2 stanowiskach, ponieważ dążę do celu, jakim jest pozbycie się pożyczek studenckich, a następnie oszczędzanie na przeprowadzkę. Kiedy jestem przytłoczony pracą, przypominam sobie, do czego zmierzam. Ale nauczyłem się także rozpoznawać, kiedy moje ciało potrzebuje trochę czasu na odpoczynek i nie zgadzać się na podjęcie tej dodatkowej zmiany w ostatniej chwili.
Nie słuchaj innych ludzi i nie przyjmuj krytyki z przymrużeniem oka
Stałem się o wiele szczęśliwszy, kiedy zacząłem robić różne rzeczy dla mnie i przestałem przejmować się tym, co myślą o mnie inni ludzie. Dopóki nie krzywdzę nikogo innego (lub siebie), dlaczego miałbym obchodzić, co inni mają do powiedzenia? To moje życie i mam nadzieję, że pewnego dnia będę mógł spojrzeć wstecz i wiedzieć, że zrobiłem rzeczy, które mnie uszczęśliwiły. Nie pozwól, aby negatywne emocje zepsuły Ci dzień. Kiedy ktoś krytykuje coś, co zrobiłeś, starałeś się to przemyśleć, wyrosnąć z tego i wiedząc, że nie wszyscy będą widzieć świat tak, jak Ty.
„Im szybciej żyjemy, tym mniej emocji pozostaje na świecie. Im wolniej żyjemy, tym głębiej czujemy otaczający nas świat ”. Stanko Abadžic
Danielle E.