Sidling Along
Kiedy nie idę do przodu w rekonwalescencji, jestem całkowicie szczęśliwy, że mogę zaakceptować na boki. Ponieważ poruszanie się na boki nie jest cofaniem.
Niedawno spędziłem najwspanialsze trzy dni w uroczym małym domku wakacyjnym - wielkie wędrówki przez busz, dużo szampana i czekolady, późne noce leżąc przed huczącym ogniem, rozmawiając o wszystkim, od głupich po poważne z cudownym przyjacielem . Umysłowo wyzwalający i duchowo oczyszczający. Jednak niezbyt spokojny - nadal przydałoby mi się trochę więcej snu!
Jednak mądre odżywianie nie zrobiłem dużych postępów. Udaje mi się nie cofać, ciągle przypominając sobie, że wyzdrowieję i nigdy się nie poddaję.
Na początku tego roku nie potrafiłem przetrwać dnia bez ważenia się. Oddałem teraz swoją wagę i wcale się nie ważę.
Jeszcze trzy miesiące temu miałem śmiertelną dawkę leków gotowych do przyjęcia, gdy tylko poczułem taką potrzebę. Teraz rozrzedziłem ten zapas i nie mam już śmiertelnej dawki.
Miesiąc temu nie mogłem być dalej niż metr lub dwa od mojego sprzętu do samookaleczania. Teraz to wszystko odłożyłem i nigdy nie noszę ze sobą.