Generał
Po wysłuchaniu wczorajszego kazania mojego pastora o tej części Rut, pasowało to do wszystkich w związku, do których jesteśmy powołani. Rut pochodziła z obcego kraju, nie była Izraelitą, ale poślubiła rodzinę izraelską. Gdy umarł jej mąż, mogła jak szwagierka odejść z powrotem do własnego ludu, ale została ze swoją teściową Naomi. Była całkowicie oddana swojej nowej rodzinie. Wtedy Noemi, jej teściowa, powiedziała do niej: „Moja córko, czyż nie będę szukał dla ciebie bezpieczeństwa, aby ci się dobrze powodziło? Czy Booz, z którego młodymi kobietami byłeś, nie jest naszym krewnym? Prawdę mówiąc, przesiewa dziś wieczorem jęczmień na klepisku. Dlatego umyj się i namaść, załóż najlepszą szatę i zejdź na klepisko, ale nie daj się poznać mężczyźnie, dopóki nie skończy jeść i pić. Wtedy, gdy się położy, zauważysz miejsce, w którym leży, i wejdziesz, odkryjesz jego nogi i położysz się, a on powie ci, co masz robić. A ona rzekła do niej: „Zrobię wszystko, co mi powiesz”. Rut 3: 1-5 Niektórzy ludzie mogą spojrzeć na ten werset o Noemi i Rut i dojść do złego wniosku, dlaczego Noemi miałaby prosić Rut, by posprzątała i poszła sobie za mężczyznę? Ruth mieszkałaby i nosiła ubrania dla wdów, pracowała każdego dnia, tylko zdobywając tyle jedzenia, żeby nakarmić ją i Naomi, więc prawdopodobnie nie pachniała tak świeżo. Noemi rozumiała, że Rut potrzebowała odkupiciela rodziny (kogoś z rodziny, który poślubiłby tutaj zgodnie ze zwyczajem Izraelitów), a Rut musiała poinformować go o swoich zamiarach. To nie było wezwanie do zdobycia łupów, to był akt odkupienia, szansa dla Ruth na wzniesienie się ponad jej obecną sytuację. Ruth przyjął instrukcje i położył się u jego stóp jako symbol i zwyczaj podobny do propozycji małżeństwa. To nawiązuje do naszej historii nawrócenia. Kiedyś byliśmy Rut, zagubieni samotnie i potrzebujący odkupiciela. Nie wiedzieliśmy, czy go mamy, ani nie wiedzieliśmy, jak zwrócić jego uwagę. Ktoś, Noemi, mógł być przyjacielem, pastorem lub nieznajomym, powiedział nam o Jezusie i udzielił nam wskazówek, jak mamy być odkupieni. Jako wierzący jesteśmy teraz powołani, by być Noemi. Powinniśmy podzielić się tym, w jaki sposób Rut tam jest, aby znaleźć odkupiciela. Jezus wezwał nas, abyśmy dotarli do świata, wskazując mu drogę swoją miłością. On jest Odkupicielem i mamy dzielić Jego miłość. Niesamowita różnica między nami a Ruthem polega na tym, że on nie oczekuje, że posprzątamy się ani zmienimy ubrania, zanim będziemy mogli do niego podejść. Spotyka nas tam, gdzie jesteśmy, brudni, rozdarci i połamani. Jeśli dzisiaj jesteś Rut i potrzebujesz dziś Odkupiciela, Jezus woła cię, chce się z tobą połączyć, rzucić się do jego stóp, dać mu znać, że żałujesz grzeszenia przeciwko niemu, poproś go, aby wybaczył ci twoje grzechy. Powstańcie pewni, że On was usłyszał i odkupił. Jeśli jesteś Noemi, idź i podziel się tym, kim jest Odkupiciel z innymi. Aby naprawdę mieć wszystko w relacji z Bogiem, musimy to robić. Unikanie tej misji, powierzonej konkretnie każdemu wierzącemu, oznacza bycie nieposłusznym. Są miliony, jeśli nie miliardy ludzi, których trzeba odkupić. Co cię powstrzymuje? Ojcze, modlę się, abyś pracował w swoim ludzie, aby dzielić się wiarą. Piłka jest na naszym boisku i musimy działać. Podobnie jak Noemi musimy mówić innym o twojej odkupieńczej mocy i wierności. Za tych, którzy chcą cię poznać i spotkać, modlę się, aby ktoś im powiedział, że odpowiedzieli na zgodę. Skorzystaj z nas, aby dotrzeć do innych. Pomóż nam wszystkim w związku rozkwitać i aby ludzie wokół nas zobaczyli Cię w nas. Amen Strona domowa 50 dni modlitwy