Paul McCartney zastanawia się nad śmiercią Johna Lennona, naprawiając ich przyjaźń
Sir Paul McCartney czuje ulgę, że miał szansę naprawić swój związek z Johnem Lennonem przed jego przedwczesną śmiercią.
McCartney obszernie rozmawiał z Zane'em Lowe o Beats 1 firmy Apple Music o rozpadzie The Beatles, jego przyjaźni z Lennonem i śmierci legendarnego muzyka.
To był trudny okres. Oto zespół, w którym byłem przez całe życie, i ci faceci, którzy byli moimi najlepszymi kumplami w historii, i nagle rozstaliśmy się i nie pracowaliśmy razem, powiedział McCartney, zastanawiając się nad rozpadem zespołu. A więc każdy z nas jest w oddzielnych domach, a ja, jak powiedziałem, byłem w swoim, dopiero co poznałem Lindę i był w tym romantyczny element.
pochlebne rzeczy do powiedzenia dziewczynie
ZWIĄZANE Z: Paul McCartney Films „Find My Way” teledysk ze swojego domowego studia
Nastąpiło nowe odkrycie w myśleniu o rodzinie. Więc to wszystko było bardzo miłe, kontynuował. Wspinasz się po drabinie sukcesu, aż staniesz się tym fenomenalnym sukcesem, największą rzeczą w historii Beatlesów i to jest cała twoja tożsamość. A potem nagle ktoś wyłącza światło i mówi: „Ooo, dobrze”.
100 rzeczy do powiedzenia dziewczynie
78-letni McCartney poczuł ulgę, że zdołał naprawić swoją przyjaźń z Lennonem przed śmiercią. McCartney zauważył, że rywalizacja nadal istnieje pomimo ich naprawionego związku.
Powiedział, że w przypadku Johna wspaniałe było to, że zaczęliśmy ponownie łączyć nasz związek. To było dla mnie ogromne błogosławieństwo, ponieważ kiedy został tragicznie zamordowany, myślę, że gdybyśmy nadal walczyli, nie jestem pewien, jak bym sobie z tym poradził. Ale to wspaniale, że rozmawialiśmy ze sobą, a on właśnie miał Seana [Lennona] i nie tak dawno temu, kiedy wychowywał dziecko.
Więc John stawał się coraz bardziej domowy i rozmawialiśmy o przewijaniu niemowląt, pieluch i o pieczeniu chleba i tym podobnych rzeczach, powiedział McCartney. Było więc bardzo przyjemnie, trochę cofnęło się do ładnego, delikatnego wrzenia. Nie bulgotało już tak bardzo.
POWIĄZANE: Paul McCartney mówi o pandemii, „Szczepionka nas z tego wyciągnie”
wiersze o przebaczaniu komuś, kto cię skrzywdził
McCartney poruszył także swój 18. solowy album, McCartney III . Projekt upadł 18 grudnia i został nagrany podczas trwającej pandemii COVID-19.
Było duże powiązanie z próbą utrzymania równowagi. Ponieważ wiesz, cały świat oszalał, powiedział. Nagle pojawiła się rzecz, której nigdy wcześniej nie słyszeliśmy. To znaczy, był AIDS, był SARS i była ptasia grypa, ale wszystkie te rzeczy zdają się przytrafiać innym ludziom, a potem nagle stało się to ze wszystkimi i wszystkimi, których znałem, i wszystkimi na świecie.
Więc to był spory szok. To było naprawdę dobre móc grać i tworzyć muzykę, włożyć w nią swoje myśli i obawy, nadzieje i miłość, podsumował McCartney. Muszę powiedzieć, że uratowało mnie to przez około trzy lub cztery miesiące, zanim to zrobiłem.