Gwiazda „Mandalorianina” Jake Cannavale wysadza „The Rise Of Skywalker” jako „F ** king Failure”
Jake Cannavale nie ma żadnych skrupułów, by ugryźć rękę, która go karmi.
24-letniego Cannavale można obecnie zobaczyć w serialu Disney + Gwiezdne wojny The Mandalorian, ale nie pozwolił, by jego związek z serią powstrzymał go od całkowitego zniszczenia właśnie wydanego Star Wars: The Rise of Skywalker.
Syn aktora Bobby'ego Cannavale'a (ostatnio widziany w The Irishman) po obejrzeniu najnowszego filmu z Gwiezdnych Wojen wziął się na Instagram Story i zaoferował niezbyt błyskotliwą recenzję. ScreenRant .
cytaty, które są głębokie i znaczące
POWIĄZANE: Reżyser „Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi” mówi, że oddawanie się fanom jest „błędem”, ponieważ „The Rise Of Skywalker” zbiera mieszane recenzje
Jestem teraz w uniwersum „Gwiezdnych Wojen” !!! on napisał. Więc na pewno nie mogę źle mówić o odcinku IX, prawda ???… ŹLE.
Miał dużo więcej do powiedzenia. „Rise of Skywalker” był bez wątpienia najgorszym filmem „Gwiezdne wojny”. Absolutna cholerna porażka… Rise of Skywalker (btw dumba ** tytuł) było gorsze niż „Phantom Menace” I „Last Jedi” razem wzięte. Walcz ze mną.
Odpowiedział także na pytanie jednego ze swoich obserwatorów, który zapytał, czy nadal nienawidziłby filmu, gdyby w nim był.
POWIĄZANE: „Gwiezdne wojny” wreszcie przedstawiły swoją pierwszą postać LGBTQ w „Rise Of Skywalker”
dziękuję za cytaty z uśmiechu
Szczerze mówiąc, myślę, że byłbym bardziej szalony, odpowiedział. Oczywiście nie mogę mówić w imieniu obsady. Dla niektórych aktorów to tylko praca i może są po prostu szczęśliwi, że pracują. Do czego mówię im więcej mocy. Poza tym, może k *** a pokochali nowe „Gwiezdne Wojny”! W takim razie to pieprzony gadżet, że muszą popracować nad czymś, co naprawdę sprawi im przyjemność.
Kontynuował: Osobiście jestem wielkim fanem „Gwiezdnych Wojen” od dzieciństwa. I czułem się zawiedziony ogólnym lenistwem tej nowej trylogii, a także trochę zły na to, że uprawnia ją do przejęcia kontroli nad całą serią, mówiąc po prostu [mówiąc]: „Nie, nie lubimy kończąc, że wszyscy są fajni od dziesięcioleci, zmieńmy to!
Doszedł do wniosku: osobiście czułbym się dość przygnębiony, gdybym był w nowym filmie „Gwiezdne wojny” (mam na myśli jako główny bohater. Gdybym był kolesiem noszącym marionetkę kosmitów lub cokolwiek innego, byłbym wkurzony)… ale nadal.)
o czym rozmawiać na randce
W międzyczasie Roz Weston z ET Canada ocenił każdy wpis w panteonie Gwiezdnych Wojen - dowiedz się, gdzie w jego rankingach znajduje się The Rise of Skywalker.
Kliknij, aby zobaczyć galerię Najlepsze zdjęcia z prezentacji prasowej „Star Wars: The Rise Of Skywalker”
Następny slajd