Tworzenie powiązań poprzez zdrowie psychiczne
Ostatnio starałem się być względnie aktywny w serwisach społecznościowych innych niż Facebook. Zacząłem korzystać z Twittera nie tylko po to, aby publikować moje rysunki. Udostępniając moje posty na Twitterze, nawiązałem kontakt z wieloma różnymi ludźmi, którzy naprawdę inspirują mnie do stania się lepszą osobą. Kto wiedział, że tylko 140 znaków w serwisie społecznościowym może to zrobić?
Podnoszę to z jakiegoś powodu. Moje połączenie z nowymi ludźmi, którzy również radzą sobie / walczą / cierpią na problemy ze zdrowiem psychicznym, wprowadziło mnie w pewne problemy, z którymi walczyłem sam lub nie wiedział, że istnieje. Otworzyło mi również oczy na to, jak ludzie reagują na osoby, które cierpią z powodu takich rzeczy depresja , niepokój, a nawet schizofrenia. Jestem zdumiony, kiedy naprawdę nie powinienem być w tym momencie, jak bardzo ludzie są skłonni nękać lub zastraszać kogoś, kto ma problemy. Widziałem to na Twitterze i Facebooku i często widzę to również publicznie. Chcę się podzielić tym, co zamieściłem na Facebooku, a skończyło się tym, że udostępniłem na Twitterze i Instagramie, po tym, jak zobaczyłem, jak ktoś, kogo znałem, był leczony z powodu depresji.
Chciałbym powiedzieć coś więcej na ten temat, ale czasami trzeba być większą osobą, będąc prostolinijnym, ale grzecznym. Jednak myślę, że próbowałem zrobić dobry punkt. Zdrowie psychiczne to coś, co ludzie muszą uważać za równe zdrowiu fizycznemu. Gdybyś był chory, poszedłbyś do lekarza, prawda? Więc dlaczego nie jest tak samo ze zdrowiem psychicznym? Jeśli jesteś chory, bierzesz dzień wolny od pracy, aby dojść do siebie. Jeśli jest to związane ze zdrowiem psychicznym, nie ma usprawiedliwienia dla większości znanych mi zawodów. Wiem, że firmy rewolucjonizują sposób, w jaki traktują swoich pracowników, ale większość ludzi, którzy pracują za minimalną płacę, nie będzie miała przywileju wzięcia dnia wolnego. Osobiście wziąłem ten ostatni poniedziałek z pracy jako „dzień zdrowia psychicznego” tylko dlatego, że wiedziałem, że nie mogę zostać ukarany i musiałem pokryć WOM. Jednak bardzo łatwo jest komuś na Facebooku po prostu wysłać Ci wiadomość i powiedzieć „Rozchmurz się” i powiedzieć mi, że życie nie jest takie złe. Pewnie. Świetny. Cieszę się, jeśli możesz to powiedzieć i naprawdę w to uwierzyć. Ale idź na spacer w moich butach. Tak, życie się nie kończy, ale to nie powstrzymuje depresji ani niepokoju. Heck, to nie powstrzymuje mnie od płaczu w pracy lub chęci ucieczki na 1 dzień relaksu.
W moim poprzednim poście o moim „łuku depresyjnym” bardzo się starałem wyjaśnić, jak depresja odczuwa kogoś, kto ją cierpi. Nie zawsze chodzi o depresję być smutnym i będzie to inne dla każdej osoby, która tego doświadczy. Mój ma tendencję do odbijania wszystkich miejsc, od depresji, złości, po drażliwość i samotność. Opisałem jako bungy skaczący w tę iz powrotem między dobrym a naprawdę, bardzo złym. ja fizycznie czuję, że to się dzieje. Moja energia jest wyczerpana, moja koncentracja się zmniejsza i po prostu mam ochotę płakać lub przytulać się od kogoś.
Zwracałem uwagę przyjaciele na Facebooku, który cierpi na depresję lub ADHD, i zacząłem obserwować na Twitterze ludzi, którzy również starają się bronić zdrowia psychicznego. Czytam ich posty, odpowiadam zachęcającymi opiniami i oferuję pomoc na miejscu. Jednak czuję się naprawdę wdzięczna za pomoc, jaką otrzymałem do tej pory w życiu. Zmagałem się ze wszystkim w swoim życiu odkąd pamiętam. Bez względu na to, czy chodziło o jedzenie, przetrwanie, ochronę przed przemocą, czy próbę przetrwania kolejnego dnia, walczyłem.
Zasadniczo byłam osobą dorosłą, odkąd byłam dzieckiem. Moja matka nie chciała, żeby to się stało, ale obserwowałem, jak zmaga się z molestowaniem ze strony męża i facetów, z którymi się spotykała. Patrzyłem, jak się stresuje, a ja stresuję się razem z nią, o tym, jak zapłacą rachunki i jak jedzenie będzie układane na stole. W wieku 12 lat zostałem zgwałcony przez mojego biologicznego ojca, podczas gdy moja matka leżała w szpitalu po tym, jak prawie umarła z powodu czegoś, co uważali za udar. Kiedy wspomnienia tamtej nocy wróciły do mnie i moje życie zostało dosłownie wywrócone do góry nogami prawie 10 lat później, otrzymałem pomoc. Zajęło mi 2 osoby, aby dostać się do mojego obecnego terapeuty. Od 2010 roku, kiedy zmarła moja mama, znalazłem pomoc w miejscach, o których nie wiedziałem, że mógłbym. Nauczyciele w moim liceum przekazywali pieniądze, kiedy ojczym wyrzucił nas z domu po śmierci mamy. Mój obecny mentor, który jest naprawdę niesamowity, zachęcał mnie, bym nie rezygnowała ze szkoły, nawet jeśli oznaczałoby to poświęcenie trochę czasu na uporządkowanie mojego życia. Po ukończeniu anglistyki w college'u, wydział anglistyki zrobił wszystko, co w jego mocy, aby pomóc mi po prostu przetrwać, kiedy pod koniec ubiegłego roku wielokrotnie próbowałem popełnić samobójstwo, aż do wiosny. Profesor, która zaprzyjaźniła się ze mną na Facebooku, często udzielała mi wsparcia i pozytywnych rad, gdy widziała, że walczę. Nie mogłem być bardziej wdzięczny za jej wsparcie. A mój terapeuta poprowadził mnie we właściwym kierunku, aby pomóc mi się rozwijać. Nawet teraz, jako absolwent, znalazłem kilku przyjaciół, z którymi mogę się skontaktować, profesorów i mentorów, którzy mogą skorzystać z pomocy edukacyjnej, takiej jak szkoła podyplomowa i kontynuowanie relacji z moją terapeutką, która nadal pomaga mi każdego dnia… nawet jeśli po prostu potwierdza co robię, kiedy mam „dobrą passę” z depresją.
Patrzę na ludzi, z którymi się połączyłem i którzy mogą nie mieć takiego wsparcia, jakie mam. Spojrzmy prawdzie w oczy. Wszyscy pochodzimy z różnych środowisk. Jednak moje wsparcie pomogło mi w rozpoczęciu tego bloga, a teraz zawsze jestem tam, aby wspierać innych, którzy mają problemy. Poszedłem na studia jako historia i kierunek angielski, ale odkryłem, jak bardzo lubię pomagać ludziom, którzy tego potrzebują. Mogą być dni, w których mogę po prostu przytulić, ale są inne dni, kiedy mogę słuchać.
Mówiąc o mentorach i wsparciu, spotkałem się dziś wieczorem z moim mentorem z college'u. Zawsze była wspaniałą osobą, z którą można porozmawiać o prawie wszystkim. Często staram się wyrazić wdzięczność, ponieważ nie jestem do końca pewien, gdzie byłbym dzisiaj bez niej. Bawiłem się pomysłem pójścia do szkoły podyplomowej na studia magisterskie z poradnictwa dla osób niebędących nauczycielami. Uzyskanie stopnia nauczyciela byłoby trudne, ponieważ po prostu nie mam czasu, aby pójść na zajęcia, odbyć staż i pracować tego samego dnia, planując gdzieś spać. Bawiłem się w tę iz powrotem czymś z psychologii, zauważając, że muszę mieć świadomość, że będzie to dla mnie trudne emocjonalnie. Spotkałem dziś swojego mentora z aplikacją do szkoły podyplomowej na program z języka angielskiego, do którego staram się, ale potem przedstawiłem jej swój pomysł na doradztwo. To prawda, wciąż jestem na etapie zbierania informacji, ale jest świetna, jeśli chodzi o wsparcie i porady (których udzieliła). Zdrowie psychiczne pasjonuje mnie od zeszłego roku, kiedy mój terapeuta opuścił kampus. To był dla mnie punkt zwrotny, który pokazał mi, w czym mogę być dobry i po prostu robić coś pomaga mi radzić sobie z tym, co się dzieje. Odkąd założyłem bloga, zdałem sobie sprawę… trochę późno powiedziałem jej… że chciałbym skorzystać z poradnictwa. Zgodziła się, że znalazłam coś, co mnie pasjonuje, ale przypomniała mi, że nigdy nie jest za późno na zrobienie czegoś nowego. Poszedłem do college'u z historii, zanim odkryłem, jak bardzo lubię czytać i pisać oraz zostać studentem angielskiego. Teraz mam 25 lat i zdaję sobie sprawę, że powinienem był spróbować psychoterapii lub psychologii. Porozmawiaj o zmianie kariery! Uff. Najwyraźniej lubię się stresować. Czy jest lepszy sposób niż po prostu wracaj do szkoły ? W tym momencie nie sądzę, żeby się mnie pozbyli.
Musiałem to usłyszeć. Każdego dnia ludzie zmieniają karierę, szukając czegoś, co ich pasjonuje. Terapeuta, którego widziałem po moim odejściu (i zanim do niej wróciłem… długa historia), zanim zostałem terapeutą, był prawnikiem. Kiedy ją poznałem, miała 50/60 lat, kiedy skończyła doktorat.
Dopóki nie zdecyduję, kim chcę być, gdy dorosnę, zacząłem korzystać z Twittera i Facebooka, aby po prostu oferować swoje wsparcie innym. Przez większość czasu oferuję wsparcie i przypominając sobie, że można płakać, wyciągać rękę itp. Nie jestem doskonały. Mam dużo do zrobienia. Pewnego dnia chciałbym móc powiedzieć, że jestem szczęśliwy będąc sobą, ale czuję, że mogę podzielić się tym, czego się nauczyłem z innymi… ludźmi, którzy cierpią / radzą sobie / zmagają się z problemami ze zdrowiem psychicznym i ludzie, którzy nie chcą, ale chcą to zrozumieć. Czasami chciałbym wbić to, metaforycznie i fizycznie, w głowy niektórych ludzi, jak to jest cierpieć na depresję. Ostatnio, przez większość dni, chcę tylko pomóc innym wiedzieć, że możesz być tym, kim jesteś.
Ktoś napisał na Twitterze w ciągu ostatnich dwóch dni, że jego walka ze zdrowiem psychicznym tylko izoluje się od innych. Przyznaję, że nawet dzisiaj izolacja jest czasami dobra i zła, kiedy depresja jest zła. Po dzisiejszym dniu bardzo chciałbym zamknąć się w izolacji na wieczność, ale wyszedłem na zewnątrz. Dowiedziałem się jednak, że walka ze zdrowiem psychicznym może zbliżać ludzi, jeśli nadarzy się taka okazja, i tak odpowiedziałem tej osobie na Twitterze. Możesz walczyć samotnie, prawdopodobnie pogorszysz sytuację, pozwól swojej głowie stanąć na drodze i możesz zobaczyć, czy to przeżyjesz, czy polepszysz się. LUB możesz skontaktować się z kimś (pamiętaj, że jest OK, BY SIĘ ZNALEŹĆ) w celu uzyskania wsparcia, po prostu porozmawiać, dać upust lub poradę. Poświęć trochę czasu, aby zrozumieć, czego potrzebujesz, i pozwól osobie, z którą się kontaktować, wiedzieć, czego potrzebujesz. Wyciągnięcie ręki może pomóc Ci nawiązać kontakty z ludźmi, którzy cierpią tak samo lub podobnie jak Ty. Używam swojego bloga i mediów społecznościowych do nawiązywania połączeń. Zaryzykuj i spróbuj sam. Nigdy nie wiesz, co lub kogo możesz znaleźć.