Uwolnienie się od przeszłości boli
Pewnego razu…
Kiedy byłem młody, byłem nieśmiałym, nieśmiałym dzieckiem i często czułem się nie na miejscu. Prawie jak kolorowa skarpetka, która pojawia się w suszarce, wiesz, że nie należy do ciebie, ale nie wiesz, jak się tam dostała! Wtedy nie czułem się kolorowy, czułem się jak brzydkie kaczątko, do którego chciałem pasować, ale często czułem się niechciany. To było przerażające uczucie, które powstało w wyniku dorastania w chaotycznym domu. Moje życie było jak jazda kolejką górską, czasami bez przygód, często chaotycznie i zawsze nieprzewidywalnie.
Ochrona przed zaprzeczeniem chaosu, fantazją i innymi przydatnymi umiejętnościami.
Gdyby zaprzeczenie było nagrodą, moja rodzina wygrałaby za każdym razem! W naszym domu mieszkał duży słoń zwany zaprzeczeniem i żywił go chaos! Chaos zacznie się, gdy mój ojciec alkoholik zdecyduje się zrzucić z ziemi w piątek, by w niedzielną noc pojawić się ponownie w pijackim odrętwieniu. Moja mama, osoba pomagająca, karałaby tatę zimną ciszą, która mogła trwać kilka dni lub do następnej rundy drinków. Do tej mieszanki doszła złowieszcza obecność mojej babci ze strony ojca, której zadaniem było nieustannie mieszać kocioł urazy między mamą i tatą. W końcu na dobre dorzucono grupę niesfornych przyrodnich braci i osierocone siostry. Cóż, z taką obsadą postaci, które nie chciałyby uciec!
Od chaosu do La La Land
cytaty o zamianie gąsienic w motyle
Fantazja z chaosu w La La Land
Mój świat fantazji był oparty na dobru i złu! Aby uciec od bólu odrzucenia i strachu, stworzyłem wymyślną fantazję, w której urodziłem się księżniczką, która miała nieszczęście być nienawidzoną przez złą rywalizującą królową (lustro na ścianie…). Moi „prawdziwi” rodzice (wstaw anielską muzykę) poprosili, aby ich niezdarna, dobra wróżka i nieco nadwaga Wróżka Chrzestna zabrała mnie w bezpieczne miejsce. Miała mnie dostarczyć do kuzynów, którzy mieszkali daleko. Niestety, przycięła skrzydło w drodze do punktu zrzutu i zakończyła się awaryjnym lądowaniem w lochu. W tym miejscu mieszkała rodzina, która była całkowitym przeciwieństwem moich „prawdziwych” rodziców. Oczywiście, jak w każdej dobrej bajce, nie miałem tam być długo, ale ekipa ratunkowa nigdy się nie pojawiła i tak utknąłem.
Akceptacja, przebaczenie i współczucie…
Ok, więc życie w świecie fantasy tak naprawdę nie zadziałało. Pomimo wyrafinowanej umiejętności radzenia sobie z fantazją, którą stworzyłem, wciąż byłem przerażony, smutny i bardzo samotny. Prawdziwe dzieło uzdrawiania zaczęło się dobrze po tym, jak opuściłem dom. Zajęło dużo czasu wiele łez, terapii i nauczenie się, jak radzić sobie z bólem we współczujący i pełen miłości sposób, zanim moja perspektywa się zmieniła. Nauczyłem się akceptować i wybaczać rodzicom.
Akceptowanie rzeczy takimi, jakimi są, pomaga nam iść dalej…
Widziałem, że pomimo chaosu i dramatu moi rodzice przeszli na drogę widzenia świata, która była pokorna i pełna współczucia. Widziałem również, że to dwie dobroduszne, pokorne dusze, które zmagały się z bólami i wyzwaniami, których doświadczyły w życiu, próbując jednocześnie kochać swoje dzieci najlepiej, jak potrafiły. Kiedy zacząłem zmieniać ich spojrzenie, otworzyły się drzwi do kochania i akceptowania siebie. Nauczyłem się żyć z niebronionym sercem i otwartym umysłem. Zdałem sobie sprawę, że najbardziej kochającą rzeczą, jaką robię dla siebie, jest zrównoważony pogląd na moich rodziców. Zrozumiałem, że wszyscy w taki czy inny sposób cierpimy w takim czy innym czasie. To tylko część życia.
Ważne lekcje życia:
Życie polega na uzdrowieniu i przemianie
- Aby się rozwijać, musimy chcieć zobaczyć i poczuć ból ran, które nosimy od dzieciństwa.
- Ból nie jest wrogiem, tylko jak sobie z nim radzimy. Jeśli postrzegamy siebie jako ofiary, nadal będziemy tak traktować. To nasila ból i trzyma nas przykuty do przeszłości.
- Uczenie się współczucia w chwilach cierpienia sprawia, że mamy otwarte serce i umysł. To pomaga nam przejść przez ból. Przestajemy opierać się i nalegać, aby życie było inne niż jest.
- Odpuścić próbę kontrolowania życia. To nie działa, a kiedy próbujemy kontrolować rzeczy, ludzi, wydarzenia, ból i cierpienie nasila się. Zamiast tego, kiedy rozpoznajemy strach, który stoi za impulsem do kontrolowania, możemy wybrać nasze działania z miejsca mądrości zamiast strachu.
- Że często mamy wiele okazji do zmiany naszej perspektywy, a kiedy to robimy, jest to okazja, aby połączyć się z tym, co jest mądre i uzdrawiające.
- Że twoja przeszłość cię nie definiuje, to twoje spojrzenie na życie.
Do następnego razu… możesz być zdrowy
Zapisać
Zapisać
piękne wiadomości tekstowe dla mojego męża