Lea Michele mówi o swojej „bardzo intensywnej, bardzo przerażającej ciąży”
Ciąża Lei Michele nie była łatwym doświadczeniem.
cytaty o zbyt szybkiej utracie bliskiej osoby
W tym tygodniu była gwiazda Glee pojawiła się w serialu Katherine Schwarzenegger przed, w trakcie i po na Instagramie, aby opowiedzieć o swojej pierwszej ciąży z mężem Zandy Reichiem.
POWIĄZANE: Lea Michele rodzi pierwsze dziecko z Zandy Reich
Miałam bardzo, bardzo intensywną, bardzo przerażającą ciążę, ujawniła Michele.
Zobacz ten post na InstagramiePost udostępniony przez Katherine Schwarzenegger (@katherineschwarzenegger)
Para powitała swoje pierwsze dziecko, Ever Leo, w sierpniu 2020 roku.
Nigdy nie dzieliłem się z nikim swoim doświadczeniem i myślę, że jest to coś, co - teraz, gdy jestem mamą - widzę, jak robię na wiele sposobów, nie dzieląc się z obawy, że nie brzmię idealnie lub po prostu się boję… Powstrzymałem Wiele z mojego doświadczenia, powiedział Michele Schwarzeneggerowi.
Powikłania w czasie ciąży były wynikiem rozpoznania zespołu policystycznych jajników (PCOS), co również utrudniało poczęcie.
Naprawdę czułem, że może to nie jest teraz przeznaczone dla mnie, kontynuowała aktorka, dodając, że zawsze najbardziej bałem się w całym moim życiu, że nie będę mogła zostać mamą. To jest to, czego pragnąłem bardziej niż czegokolwiek. I emocjonalnie po prostu zaczął się budować i budować.
ZWIĄZANE Z: Lea Michele pokazuje swoją poporodową utratę włosów po powitaniu syna
czy flirtowanie w związku małżeńskim jest w porządku?
Wyjaśniając, że doświadczyła silnego krwawienia przez całą ciążę, Michele powiedziała, w końcu ogłosiłam, że jestem w ciąży i nadal nie byłam pewna, czy ciąża będzie trwać.
Ciągnęła: O mój Boże, będę płakać. Właśnie się obudziłem i pomyślałem: „Chcę po prostu teraz być mamą. Chcę tego czasu. ”I to było okropne. To był najniższy poziom w całym moim życiu.
Na szczęście jednak jej dziecko urodziło się zdrowe i bezpieczne.
- Moje małe dziecko jest takim wojownikiem - powiedziała Michele. Pamiętam chwilę, w której go przytuliłem, pierwszą rzeczą, jaką mu powiedziałem, było: „Tak dobrze zrobiłeś”.