Znaczenie wsparcia i zaufania
W moim ostatnim poście na blogu omówiłem potrzebę walidacji. Kiedy masz problemy z zaufaniem, depresję, niepokój i mieszasz to z samotnością, jest to przepis na katastrofę. Brak zaufania ludziom, ale zawsze bycie samotnym prowadzi niektórych, takich jak ja, do ciągłego szukania potwierdzenia u innych. Istnieje potrzeba przypomnienia, że ktoś się Tobą opiekuje, kocha i jest dla Ciebie ważny. Każdemu z nas czasami trzeba o tym przypomnieć. I to jest w porządku.
Kiedy osoba, która szuka potwierdzenia, ale ma problemy z zaufaniem ludziom, może być trudno zbliżyć się do kogokolwiek. Jestem typem osoby, która wierzy we wszystkich najlepiej, ale zawsze będzie ci nie ufać, dopóki nie dasz mi powodu, by ci zaufać. Mogę być naiwny, że mówisz mi tylko coś, co sprawi, że poczuję się lepiej, ale tak naprawdę nie masz tego na myśli, ale może to tylko moje problemy z zaufaniem. Ale kiedy ci ufam i powiesz mi coś, na przykład ja jestem rodziną lub lubisz być moim przyjacielem, uwierzę ci. Wezmę to sobie do serca i nie zapomnę. Dopiero kiedy twoje działania udowodnią, że jest inaczej, zaczyna mnie to boleć. Kiedy zaczyna boleć, wstrząsa światem.
Komuś takiemu jak ja trudno jest ufać ludziom i trudno jest wiedzieć, komu się zwierzyć. Mam dwóch najlepszych przyjaciół, którym mówię wszystko, nawet najgłębsze uczucia, z którymi mogę mieć problem w wyrażeniu swojemu terapeucie. Przy tak wielu problemach z zaufaniem, jakie mam, dla mnie zwierzenie się przyjacielowi oznacza coś bardzo ważnego: ufam ci i ufam, że nie zrobisz mi krzywdy.
Wielokrotnie wspominałem, jak ważne, jak tryb rozkazujący ktoś może mieć jakąś grupę wsparcia. Każdy potrzebuje pomocy. Jesteśmy społecznymi istotami ludzkimi, czasami potrzebujemy innych, którzy pomogą nam odzyskać siły. Dla mnie moja grupa wsparcia zawsze była moimi najlepszymi przyjaciółmi, profesorem, moim terapeutą i mechanizmem radzenia sobie, który rozwinąłem, odkąd skończyłem 12 lat. Bez połączenia tych rzeczy mógłbym nie przeżyć wieku 25 lat. stań się częścią mojej grupy wsparcia, to nigdy nie jest rzecz jednokierunkowa… Zawsze będę tam dla Ciebie i mam nadzieję, że zaufasz mi, że tam będę. Poświęcam część siebie, aby cię uszczęśliwić, czy to poprzez kartki urodzinowe / świąteczne, czy od czasu do czasu pieczoną przekąskę. Robię wszystko, co w mojej mocy, aby okazać wdzięczność, ponieważ wiem, jak trudno jest sobie ze mną poradzić. Trudno mi sobie ze mną poradzić. Dlatego okazuję wdzięczność prostymi gestami, nawet jeśli to dwie i pół godziny, żeby się z tobą zobaczyć, po miesiącach zbytniego zapracowania, by się spotkać.
Zaufanie komuś dużo dla mnie znaczy. Kiedy to zaufanie jest złamane, bardzo boli. To sprawia, że po raz drugi zgaduję wszystkich w moim życiu, wszystko, co mi powiedziałeś, i każde twoje działanie. Jest to dla mnie dosłownie wstrząsające, ponieważ bycie częścią mojej grupy wsparcia oznacza o wiele więcej niż wspieranie mnie.
Potem są chwile, kiedy mnie ranisz, ale wybaczam ci mimo wszystko. Wciąż ci wybaczam, ponieważ myśl o zakończeniu przyjaźni jest zbyt trudna do zniesienia. Trudno mi podjąć ten aktywny krok, aby się chronić, ponieważ naprawdę chcę wierzyć, że miałeś na myśli wszystko, co powiedziałeś lub zrobiłeś w tych dobrych chwilach.
Jest powód, dla którego poświęcam czas na napisanie posta na ten temat. Każdego dnia widzę ludzi, nawet bez problemów ze zdrowiem psychicznym, którzy są ranni przez ludzi. A dla osoby z problemami zdrowia psychicznego może być gorzej. Każdy potrzebuje przyjaciół, ale dla kogoś, kto zmaga się ze zdrowiem psychicznym, warunkiem przeżycia może być posiadanie jednej osoby. Bycie pokonanym przez tę jedną osobę jest paliwem do ognia, którego już próbują powstrzymać. Widziałem wiele, wiele razy kogoś, kto zmagał się ze zdrowiem psychicznym, który odwrócił się lub został pokonany, ponieważ nie mógł kontrolować swoich emocji, działań, mowy. Bycie szczęśliwym nie jest łatwym wyborem dla kogoś z depresją. Relaks nie jest łatwym wyborem dla kogoś z lękiem. Miałam przyjaciółkę, która miała problemy z koncentracją z powodu ADHD. Nie może sobie powiedzieć, że powinna uczyć się do egzaminu ani skupić się na pracy bez dodatkowej pomocy leków.
Oczywiście jest to inne dla każdej osoby. Jednak używanie tego przeciwko tej osobie jest złe. Czy powiedziałbyś komuś na wózku inwalidzkim, że nie możesz być przyjacielem, ponieważ nie może iść z tobą na wycieczkę? Tak, to nie ta sama sytuacja, ale widzisz, co mówię. Mam nadzieję, że pewnego dnia stworzę blog poświęcony zdrowiu psychicznemu dla ludzi, którzy sami na to nie cierpią, ale chcieliby wiedzieć, jak wspierać swoich przyjaciół / rodzinę w tych zmaganiach. To jest takie ważne. Powiedzenie czegoś we właściwy sposób może nawet uratować czyjeś życie. Po prostu nigdy nie wiadomo.