Jak Sześć stóp wody zmieniło mój niepokój
Wakacje z Tati
W pierwszym tygodniu maja odwiedziłem mojego najbliższego przyjaciela Tati w Syrakuzach. Kiedy jestem z Tati, jedziemy na przygody i mam okazję spróbować nowych odważnych rzeczy, z których inaczej bym zrezygnował. W maju po raz pierwszy poszedłem pobiegać na sześciu stóp wody. Nie wiedziałem, co to jest jogging w wodzie ani że oznacza to pójście do najgłębszej części basenu, dopóki nie dotarliśmy do YMCA.
Podekscytowany zrobieniem czegoś innego, podążyłem za nim myśląc, że znajdę się w basenie, który ma co najmniej cztery stopy, ponieważ całe moje doświadczenie z basenami składało się z małych, dmuchanych basenów dla dzieci. Mam to, prawda? Ani trochę. Przynajmniej nie na początku.
Nauka pływania
Kiedy schodziłem po schodach basenu do wypełnionej chlorem otchłani przerażenia, woda kołysała mi się w nogach, ale mój pas do pływania (który pomaga w bieganiu po wodzie) pomógł mi stać prosto. Natychmiast uderzył strach i zostałem sparaliżowany. Nigdy wcześniej nie czułam tego rodzaju strachu. Tati spojrzała na mnie zaniepokojona, ponieważ nie wiedziała, że to mój pierwszy raz w basenie dla dorosłych. Po dowiedzeniu się, jak bardzo się boję, szybko chwyciła małą deskę, aby pomóc mi się unosić. Patrzyłem, jak dwie młode dziewczyny, nieustraszone, pływały z pewnością siebie i radością. Żałuję, że nie mam zaufania dziecka.
Nauka kontrolowania lęku przez unoszenie się na wodzie
Na początku poczułem się przerażony, ale po kilku chwilach, gdy Tati wyjaśnił mi moje bezpieczeństwo, wypłynąłem na krawędź basenu i zacząłem unosić się w głąb. Pięć stóp… potem sześć stóp. Wyjaśniła mi, że nasze ciała zawsze będą pływać, ale muszę kontrolować swoje ruchy. Wykorzystałem swoją siłę do manewrowania moim ciałem i mięśniami w wygodniejszych pozycjach, co oznaczało skupienie się podczas pływania. „Kiedy panikujesz, twoje ciało napina się i tracisz kontrolę” - powiedziała. Bieganie w wodzie jest trudniejsze niż to wygląda. Pomogło mi to wyprostować nogi, aby mieć pewność, że kontrola nad sobą utrzyma mnie na powierzchni.
Im więcej ze mną rozmawiała, tym bardziej zacząłem rozumieć swój strach i byłem w stanie kontrolować swoje ciało. Musiałem zaufać wodzie i sobie zaufać. ZAWSZE PŁYNĘ. Gdy moja lekcja trwała, a głos Tati mnie prowadził, w końcu uzyskałem właściwy rytm do wodnego joggingu. Mój pierwszy raz w basenie dla dorosłych i wiele się nauczyłem!
Woda, lęk i kontrola
Jak to się ma do mojego niepokoju? Niekontrolowana sytuacja podsyca mój niepokój. Mój umysł eskaluje sytuacje, zanim jeszcze mogę zdecydować, w jaki sposób mam kontrolę, a w jaki sposób nie. Woda stała się moją niekontrolowaną zmienną. Będąc w wodzie, wpadłem w panikę, ponieważ opór wody nie pozwalał mi wygodnie stać prosto ani kontrolować moich bezpośrednich ruchów. Aby pozostać wyprostowanym, musiałem się skupić.
Nauczyłem się zachować spokój i pamiętać, że zawsze będę pływać i kontrolować to, co robię. Zwalczanie wodoodporności pozwoliło mi wykorzystać swoje zdolności i siłę do budowania skupienia i pewności siebie. Kontrola w wodzie oznacza, że mogę poruszać ciałem, pozostać wyprostowanym, poruszać ramionami w sposób, który pomógł mojej głowie pozostać nad wodą. Kontrolowałem się, mimo że nie było wokół mnie bezpośredniego wsparcia. Tylko ja i woda. W chwili, gdy poczułem się przytłoczony, moje ciało unosiło się w pozycji deski, aż wyprostowałem się i uwolniłem umysł od własnego niepokoju.
Mam kontrolę, ponieważ w tym momencie zdałem sobie sprawę, że zawsze mam kontrolę w taki czy inny sposób. Zawsze będę unosić się na wodzie i będzie dobrze. Skupienie pozwala mi się zrelaksować. Kiedy ufam swojemu żywiołowi, mojej sytuacji i okoliczności, będę kontrolować pewność siebie i spokój. Sześć stóp wody nauczyło mnie, że spokój i skupienie sprawiają, że unoszę się nad wodą. Nie utonę, nauczę się pływać. Mój niepokój nie zwiedzie mnie przekonaniem, że nie mam nad sobą kontroli.
Zawsze będę unosić się na wodzie.