Jego oko skierowane jest na wróbla

²⁵Dlatego powiadam wam: Nie troszczcie się o swoje życie, o to, co będziecie jedli i co będziecie pili, ani też o swoje ciało, w co się ubierzecie. Czy życie nie jest czymś więcej niż pokarm, a ciało niż odzienie?

²⁶Oto ptactwo powietrzne; bo nie sieją, ani żną, ani nie zbierają do spichrzów, a Ojciec wasz niebieski je żywi. Czy wy nie jesteście dużo lepsi od nich?

²⁷Któż z was, myśląc, może dodać jeden łokieć do swego wzrostu?

²⁸A dlaczego myślicie o szatach? Popatrz na lilie polne, jak rosną, nie pracują, ani przędą:

²⁹A jednak powiadam wam: Nawet Salomon w całej swej chwale nie był tak ubrany jak jedna z nich.

³⁰Jeśli więc Bóg tak przyodzieje trawę polną, która jest dziś, a jutro zostanie wrzucona do pieca, to czyż nie ubierze was bardziej, wy, wy o małej wierze?

³¹Dlatego nie troszczcie się, mówiąc: Co będziemy jeść? albo: Co będziemy pić? albo, w co się ubieramy?

³²(Bo tego wszystkiego poganie szukają :) albowiem Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie.

³³Ale szukajcie najpierw Królestwa Bożego, a Jego sprawiedliwość i to wszystko będzie wam dodane.

[youtube https://www.youtube.com/watch?v=rsByGPoBBtQ?version=3&rel=1&fs=1&autohide=2&showsearch=0&showinfo=1&iv_load_policy=1&wmode=transparent]

„CZEGO MAM SIĘ ŚMIERĆ, CZEGO MAM SIĘ OBAWIĆ, POKÓJ POCHYLĘ OPIERAJĄC SIĘ NA WIECZNYCH RAMIONACH MOJEGO PANA”.