Eternal Legacy of Grandparents
Czy kiedykolwiek po prostu usiadłeś i rozejrzałeś się tylko po to, aby zdać sobie sprawę, że tęsknisz za ludźmi, których już nie ma na tej ziemi? Wiem, że tak. Moi dziadkowie odeszli, zmarli w młodym wieku, tworząc pustkę w moim życiu. Miałem 20 lat, kiedy wszyscy zdali. Przez chwilę byłem przekonany, że moje życie jest po prostu pełne śmierci. W ciągu dziesięciu lat straciłam dzieci i dziadków. Podczas tych samych 10 lat mój ojciec spędził 3 tygodnie na OIOM-ie i kolejny miesiąc na odwyku, walcząc o ocalenie własnego życia z powodu rzadkiej choroby. Mój świat rozpadł się w dniu, w którym trafił na OIOM zaledwie kilka miesięcy po śmierci mojej babci. Ani trochę nie tęsknię za dwudziestolatkami. Byli zaledwie dekadą pełną bólu, trudności i litości. Jednak dziedzictwo pozostawione przez moich dziadków noszę ze sobą codziennie.
Moi dziadkowie byli wspaniałymi ludźmi, chociaż mogę być odrobinę stronniczy. Rodzice mojej matki byli zabawną parą, jedną tak wyluzowaną, a drugą prążkowaną. Mój dziadek był tym wyluzowanym. W młodym wieku nauczyłem się szanować moich dziadków. To dobrze, bo zażądał tego mój dziadek. Jeśli nie okazywałem szacunku, potrzebowałeś korekty nastawienia. Był jednak delikatny, otaczał go spokojnego ducha. Moja babcia była dość pręgowana, ale kochała na swój sposób. Domagała się czystości i wysiłku pięknego. Słowa „Piękno to ból” często kołyszą mi się w głowie. Upewnij się, że wyglądasz reprezentacyjnie, pokazując wysiłek w swoim wyglądzie. Chciała jak najlepiej dla swoich wnuków i dzieci iw razie potrzeby pojechałaby na krańce ziemi. Mam wiele szczęśliwych wspomnień z wizyt u dziadków ze strony matki. Moja babcia była twarda, nieco prążkowana i przezabawna. Jednym z moich ulubionych wspomnień było to, że przyjechała odwiedzić moją rodzinę, kiedy stacjonowaliśmy w Niemczech. Poszliśmy do tego pięknego zamku nad Renem, aby się rozejrzeć. W pewnym sensie poszedłem przed wszystkimi, aby dostać się do jadalni zamku. Uwielbiałem tę część każdego zamku, zawsze taką wspaniałą. Wpatrywałem się w idealny długi stół zastawiony cynowymi naczyniami i kufle z porcelanowymi talerzami, marząc o tym, żeby siedzieć tam i jeść. Lina była jedyną rzeczą, która powstrzymywała mnie od bycia królową stołu. Za mną podeszła babcia i powiedziała: „Zróbmy to, zasady mają być łamane”. Uśmiechnęła się, przeszła przez linę i wyciągnęła dla mnie fotel! Byłem tak podekscytowany, że podniosłem nogę tuż nad liną, jakby jej tam nie było. Usiadła naprzeciwko mnie i udawaliśmy, że mamy wspaniały posiłek! To było absolutnie niesamowite! Potem moja mama i ojciec wraz z dziadkiem weszli do pokoju i patrzyli na nas z niedowierzaniem. To było absolutnie fantastyczne, dzięki mojej babci przez kilka minut byłam królową tego stołu. Mam wiele historii o babciach, które uczyły mnie, że jeśli chcesz czegoś wystarczająco złego, nie daj się powstrzymać drobiazgami, pokonaj je.
Mój dziadek był chemikiem i właścicielem firmy zajmującej się pakowaniem aerozoli. Uwielbiałem go odwiedzać w pracy, zanim przejdzie na emeryturę. Udało mi się nawet porwać fabrykę i zrobić z nim farbę w sprayu wraz z różnymi produktami. Jego biurko było zawsze wypełnione stosami papierów, chociaż zawsze wiedział, gdzie znaleźć to, czego w danej chwili potrzebował. Był wysokim mężczyzną, człowiekiem uczciwym, inteligentnym i wdziękiem. Zawsze go podziwiałem, był kwintesencją tego, jak uczył mnie, jak mężczyzna traktuje swoją rodzinę. Nauczył też mojego ojca, czym jest miłość ojcowska i że uczciwość jest niezbędna do życia. Mój dziadek był taki inteligentny i gdyby czegoś nie wiedział, zbadałby wszystko, aby się dowiedzieć. Gdybyś chciał wiedzieć, kto zrobił najlepszy stek w okolicy (lub cokolwiek innego), wiedziałby. Kochał chleb, o którym powiedział nawet, że „życie jest za krótkie, by mieć zły chleb”. Co za wspaniały człowiek! Absolutnie tym żyję dzisiaj! Gdybyś chciał wiedzieć, jaki samochód kupić, znalazłby dla ciebie wszystkie statystyki i poinformował cię, który z nich jest najlepszy. Był tak zabawny, że nie wiem czegoś, co nazywasz dziadkiem, bo on będzie wiedział. Teraz, kiedy go nie ma, mój tata zajął w tym swoje miejsce i to piękna rzecz. Mój dziadek miał sekret, który wyszedł blisko jego śmierci. Powiedział mojej mamie, która tam siedziała, że jest jego „ulubioną”, bardzo ją kochał. Teraz dziadek absolutnie kochał swoje inne dzieci, ale miał w sercu miejsce przeznaczone tylko dla mojej mamy. Potrzebował, żeby wiedziała to, zanim odejdzie, jak bardzo był z niej dumny i jak bardzo ją kochał. To był piękny moment, tak się cieszę, że mogłem być tego świadkiem.
Mój dziadek ze strony ojca był co najmniej zagadką. Uwielbiałem go w bardzo młodym wieku, on zawsze mnie lubił. Byłam absolutnie jego księżniczką i źrenicą jego oka. Dziwna część pojawia się, gdy zdajemy sobie sprawę, że traktował moją babcię inaczej niż mnie. Wykrzykiwał jej imię po całym domu, żeby mu coś przyniosła, albo coś dla niego zrobiła. Jeśli była w trakcie robienia czegoś, a on chciał kawy, to nie miało to znaczenia, przestałaby mu ją dostarczyć. Kochała go i był jedynym mężczyzną, jakiego znała. Pobrali się, gdy miała zaledwie 15 lat. Nie wiedziała nic poza byciem z nim. Kiedy minął jako nastolatek, jej serce pękło. Mój dziadek nie był najlepszym ojcem na świecie. Mój tata przyszedł na świat 10 lat po swoim najstarszym bracie i 8 lat po swoim drugim bracie. Był wspaniałą niespodzianką dla mojej babci. Mój tata był z pewnością jej ulubieńcem z bardzo dobrego powodu.
Mój dziadek nie był dla niego tatą, nie chciał mieć nic wspólnego z innym dzieckiem. Więc tata był wyłączną odpowiedzialnością mojej babci. Jeśli złamał rękę i przyszedł do swojego taty, odpowiedź brzmiała: znajdź swoją matkę. Mój ojciec ślubował, kiedy miał dzieci, że nigdy nie będzie ich traktował w ten sposób i upewnił się, że wiedzą, że je kocha. Mogę szczerze powiedzieć, że mojemu tacie się udało. Nigdy nie kwestionowałem jego miłości do mnie. Kiedy przyszedłem na ten świat, mój dziadek postawił stopę w kościele, aby powiedzieć mojej babci, że nigdy nie chodził do kościoła, że byłam ważna. Uwielbiałam siedzieć na kolanach dziadka i razem liczyć monety. Szczerze mówiąc, nie miałem pojęcia, co robię, ale w porządku, po prostu bawiłem się monetami. Mój dziadek był biznesmenem i uwielbiał zarabiać pieniądze. Więc od najmłodszych lat uczył mnie wartości pieniądza. Trzymaliśmy się za ręce, schodziliśmy do sprzedawcy hot dogów, dostawaliśmy lunch, a potem szliśmy przez ulicę do sklepu zoologicznego. Uwielbiałem ten sklep zoologiczny, mieli egzotyczne zwierzęta, którymi można było pokochać. Poszliśmy do banku, uwielbiałem bank. Był duży, z marmurową podłogą i pełen miłych ludzi, którzy daliby mi lizaki. Byłem bardzo mały w wieku około 3 lub 4 lat, kiedy robiłem to z dziadkiem. Jednak wspomnienia nigdy nie znikają. Był właścicielem sklepu z ubraniami i wysyłałem wiadomości przez rury, które przenosiły rzeczy z podłogi na podłogę w starym sklepie. Zawsze wysyłał odpowiedź i dolary, które dziecko by tego nie kochało?
Moja babcia była miłą, delikatną kobietą. Kochała róże, ptaki i Pana. Nadal słyszę śpiew mojej babci wczesnym rankiem. Nigdy nie spała po 4 nad ranem i nie przeszkadzało jej to. Śpiewała lub grała na pianinie dla zabicia czasu. Kiedy byliśmy z nią, wstawałem wcześnie i siadałem z nią, słuchając jej gry i śpiewając stare hymny. Nigdy nie spotkałem nikogo, kto byłby tak delikatny jak moja babcia. Ma tego dobrego ducha, który wymyka się radości. Wiele razy wychodziłam do ogrodu, żeby być z nią, a ona uczyła mnie o różach. Opowiadała o ich słodkim zapachu i wielkości kwiatów. Zawsze sprawiała, że czułem się kochany. Siadaliśmy i rozmawialiśmy o byłych członkach rodziny, o których chciała, żebym wiedział, skąd pochodzę. Zawsze doceniałem ten fakt. Opowiadała mi niekończące się historie o moim tacie, kiedy był dzieckiem. Jego buntowniczego ducha tak bardzo kochała. Zawsze była z niego taka dumna, z tego, kim był, z tego, co zrobił w swoim życiu, żeby to zmienić. Moje wspomnienia obfitują w piękne chwile spędzone w ciszy, po prostu ją wymieniając.
Dziadkowie tacy jak ja byli prawdziwym błogosławieństwem w moim życiu, brakuje ich każdego dnia. Musimy nauczyć się cenić ludzi wokół nas, zanim będzie za późno. Życie może być krótkie każdego dnia jest darem. To może brzmieć banalnie, ale obiecuję, że to prawda. Jednego dnia tutaj następnego dnia nie, jeśli cokolwiek, moje dwudziestki nauczyły mnie, jak cenić sobie cenny czas z tymi, których kochamy.