Nie bierz ich za pewnik
Kocham moją mamę i myślę, że powinienem jej mówić częściej. Powinienem przestać brać ją za coś oczywistego, a ty powinieneś przestać robić to samo ze swoją mamą, jeśli jesteś wystarczająco błogosławiony, by nadal mieć jedną na tej ziemi. Dlaczego ten emocjonalny post? Cóż, siedem lat temu moja mama bała się raka piersi. Poszła na mammografię, a lekarze znaleźli cień. Chociaż okazało się, że to nic, wszyscy byliśmy dość wstrząśnięci. Miałem wtedy 14 lat, a ona 42. Teraz mam 21 lat, ona 49 lat, a strach powrócił. W zeszłym roku poszła do lekarza z powodu bólu piersi i dowiedzieliśmy się, że ma wysokie ryzyko raka piersi. Została skierowana na specjalną dietę i powiedziano jej, że ryzyko jest spowodowane tym, że ma zatkany przewód w okolicy pach, a jej węzły chłonne są pełne toksyn powodujących raka. Rozwiązanie? Aby natychmiast zacząć oczyszczać, przestań nosić dezodorant i mnóstwo innych rzeczy. Zrobiła wszystko, co jej powiedziano, i mieliśmy nadzieję.
W kwietniu zeszłego roku otrzymaliśmy wiadomość, że u siostry mojej mamy zdiagnozowano raka piersi w stadium czwartym, to samo, na co moja mama jest bardzo narażona. Obserwowaliśmy, jak moja ciotka blada i kurczy się pod wpływem chemii, radioterapii, operacji i jeszcze raz chemii i radioterapii. W tym momencie z trudem możemy ją rozpoznać i wszyscy wiemy, że to tylko kwestia czasu, zanim się wymknie. Nie chcę, żeby to przytrafiło się mojej mamie.
Ostatniej nocy moja mama odebrała wyniki badań. Byli źli. Jej liczba na raka wzrosła, a nie zmniejszyła się, a lekarze próbują dowiedzieć się, co robić. Mamy są najsilniejszymi, najodważniejszymi i najodważniejszymi kobietami, jakie kiedykolwiek spotkasz, więc kiedy moja spojrzała mi w oczy i powiedziała: „Boję się. Naprawdę się boję ”- miałam ochotę zwymiotować. Ja, mokry dzieciak za uszami, słysząc, jak moja mama mówi, że się boi, że bała się, że zachoruje na raka piersi i spotka taki sam los jak jej siostra… Nie wiedziałem, co powiedzieć. Nie wiedziałem, co czuć. Jak można pocieszyć kogoś, komu grozi wyrok śmierci, który jest pełen bólu?
To jest moja mama. Mój mama . Nie mogę ci nawet powiedzieć, jak się teraz czuję. Jestem - byli próbując zaufać Bogu, próbując uwierzyć, że to wszystko jest pod Jego kontrolą, ale jest to takie trudne. Tak się teraz boję. Boję się, że kiedy nadejdzie dzień mojego ślubu (o ile to możliwe), na ławce obok taty pozostanie puste miejsce, bo mamy już nie będzie. Boję się, że nie będzie jej tutaj, aby odwiedzić mnie w Los Angeles, kiedy w końcu się przeprowadzę, że nie będzie prababcią. Boję się tak wielu rzeczy. A jeśli to jest mój strach, to co czuje moja mama?
Zwykle nie jest to typ bloga, który piszę i mam nadzieję, że nie będę musiał pisać kolejnego, ale piszę to, aby przypomnieć sobie i wszystkim, którzy to czytają, o docenieniu ludzi w Twoim życiu . Nie tylko twoja mama czy tata, ale wszyscy . Nie wiesz, ile czasu im, a nawet tobie zostało, więc miej to na uwadze. Spędź z nimi czas, tworząc jak najwięcej szczęśliwych wspomnień i daj im znać, że je kochasz. Przytulaj, całuj, dzwoń, odwiedzaj. Nie bierz ich za pewnik, proszę. Zapomnij o drobnych kłótniach i bezsensownych kłótniach, zostaw to, co może być między wami, i kochaj z otwartym sercem. Nigdy nie bierz nikogo za pewnik.
Zrób mi dzisiaj przysługę. Jeśli Twoja mama nadal jest na tej ziemi, powiedz jej, że ją kochasz. Powiedz jej dlaczego i powiedz, co skłoniło cię do tego. Przytul ją mocno, pocałuj w policzek i obiecaj mi, że nigdy więcej nie weźmiesz tej niesamowitej kobiety za pewnik. Nie czekaj, aż odejdzie, aby zdać sobie sprawę, jak bardzo ją kochasz, ile ona dla ciebie znaczy. Nie czekaj, błagam. Nie bierz jej za pewnik.