Cięcie więzi
Pięć lat temu miałem swój pierwszy pobyt w szpitalu z powodu zapaści psychicznej. Moje leki nie działały tak, jak powinny, a ja potrzebowałem pomocy. Desperacko. Potężne pragnienie picia, które obejmowało plan picia, stanowi zagrożenie dla zdrowego alkoholika. Musiałem być hospitalizowany. Nie było wątpliwości, a ta decyzja uratowała mi życie. Życie zawdzięczam sponsorowi AA, który nalegał, abym został przyjęty do oddziału zdrowia psychicznego szpitala. Nie spałem przez trzy tygodnie bez przerwy, nie jadłem dobrze, a teraz straciłem poczucie czasu. Byłem w okropnym stanie, a dwubiegunowy wymknął się spod kontroli. Jednak były jeszcze trzy inne osoby, o których nie wiedziałem, że cierpię.
Moja nastoletnia córka i dwóch nastoletnich synów, którzy obserwowali, jak to się rozwija, ponieważ przez większość swojego życia. I jak dowiedziałem się w nadchodzących miesiącach, przyszedłem zapłacić za to czystą złością z powodu wstydu, zażenowania i absolutnej złości opartej na nienawiści, która narastała przez lata. Jeden z moich synów również zaczął sobie krzywdzić i bez wątpienia trzeba go było ocenić z bólu za to, co się ze mną stało. Ta część minęła, gdy przepracował swoje emocje. Zyskał też dziewczynę, która jest teraz jego narzeczoną. Kiedy byłem hospitalizowany i walczyłem, dzieci wyrosły na młodych dorosłych. Chcieli mieć ze mną coraz mniej wspólnego, a kiedy w ogóle mieli ze mną coś wspólnego? To dlatego, że czegoś chcieli. Ale nie mów im że. Nigdy się do tego nie przyznają. To ja jestem winny. To problemy mamy.
Zanim zapytasz, tak, ich ojciec i ja rozwiedliśmy się, gdy byli młodzi. Nie byłem święty, kiedy przyszło do omawiania ich ojca przy nich. Popełniłem straszne błędy. Okropne. Moje objawy psychiczne migotały od lat. Lata. A dzieci to wszystko oglądały. Zmiana pracy była ogromna i wywarła na nich ogromny wpływ.
Dla mnie powrót do pracy był wielkim zwycięstwem, ogromnym. Byłem bardzo dumny z tego osiągnięcia. Zrobienie tego przez tydzień było zwycięstwem. Teraz muszę konsekwentnie radzić sobie z problemami związanymi z dotarciem do pracy, ponieważ nie mogę prowadzić - to tranzyt, którego muszę użyć, aby dostać się do pracy. Ale póki co, sprawiam, że to działa. W tym świetle zdecydowałem, że nadszedł czas, aby zwrócić się do trójki moich dorosłych już dzieci, ponieważ podczas tego procesu powrotu do pracy zdałem sobie sprawę, że mam śmieci do wyczyszczenia z nimi. Te śmieci były moje - sprawiłem im wiele bólu. Nigdy w pełni nie zaakceptowałem swojej części tych bzdur i musiałem to zrobić. Winiłem innych, ale nigdy nie przyznawałem się do tego, że sprawiłem im ogromny ból i innym, ale przede wszystkim im. Wysłałem projekt e-maila do mojego terapeuty, aby go przejrzała, zanim go wyślę. Nie mogłem dotrzeć do dzieci w żaden inny sposób - jeden syn blokował mnie, a pozostałych nie miałem.
Następnie dostaję „OK” na wiadomość e-mail, wprowadziłem drobne zmiany - ramy czasowe - po czym wyłączam i otrzymuję aktualizację numeru telefonu. Debatuję, a potem dzwonię do najmłodszego. Moje dzieci, teraz 19, 20 i 22 lata (chłopiec, chłopiec i dziewczynka, chłopcy to US Marines, a 20-latek jest zaręczony). nigdy nie powiedział aż do tego telefonu), wszyscy są na różnych etapach gniewu, urazy i wszyscy odmówili kontaktu ze mną. I to jest najmłodszy, 19-latek, z którym rozmawiam - lub Spróbuj. Dostaję wściekłego, niegrzecznego, bekającego, lekceważącego żołnierza amerykańskiego piechoty morskiej, któremu nie mogę uwierzyć, że poświęciłem 9 miesięcy swojego życia - i zniszczyłem swoje ciało - aby dać życie. On jest że zły. Normalnie nie powiedziałbym czegoś takiego, ale to, co mi powiedział, było… bardzo nikczemne. Na przykład bardzo sarkastyczny syn mówi: „Gratulacje! Znowu pracujesz! Zobaczmy, czy go zatrzymasz. Może mi zaimponować, jeśli zatrzymasz go przez rok, ale wątpię, że tak. W tym momencie przestałem mieć na tobie cokolwiek ”.
Głęboki oddech zaczyna się na moim końcu - dużo tego.
Zapytałem o jego starszego brata i wtedy dostałem szokującą wiadomość, że mój syn jest teraz zaręczony, nonszalancko, jakby to były wczorajsze wiadomości, a powinienem był już wiedzieć. Tłumaczenie? Nie wiem i nie witam - dość łatwo ze strony panny młodej I pana młodego (jest jak siostra zarówno dla mojej córki, jak i tego dzieciaka).
Następna rzecz? Niegrzeczne, głośne beknięcie do telefonu, przeklinająca tyrada do „brata” Marine, a potem… „Muszę lecieć”. Dodaje, kiedy mogę do niego zadzwonić - och i wygodnie zapomina, że pracuję - i rozłącza się.
Uprzątnąłem swój bałagan. Ból, który czułam, był okropny. Ból nadal płonie w tej chwili. Ale wiem, na czym stoję - nigdzie na liście priorytetów dla tego dzieciaka ani żadnego z nich. To oznacza dla mnie, dla mojego życia i zdrowia psychicznego, muszę iść dalej. Mogą być moim ciałem i krwią, ale to nie daje im prawa do tak złego traktowania mnie i mam prawo odejść, aby się zabezpieczyć.
Gdybym miał coś do przekazania komukolwiek czytającemu tutaj, to to samo - dla każdego, kto jest toksyczny w swoim życiu, czy to dziecka, bliskiej osoby, współpracownika, przyjaciela, krewnego czy nawet małżonka , masz prawo i obowiązek wyznaczania granic, aby się chronić. Nie ma powodu, aby znosić działania narcyza. Nie ma powodu, aby mieć do czynienia ze słowami manipulatora, które sprawiają, że czujesz się „mniej niż”. Ty (i ja) jesteście lepsi niż to. Życie jest zbyt krótkie, by mieć do czynienia z takimi osłami.
A co zrobiłem dla tych dzieciaków? Powiedziałem, że będę tu dla nich. Ale Ja też mam wybór co mogę zrobić, jeśli zdecydują się mnie tym zająć. Myślę, że nie. To już nie jest tylko związane z wiekiem. Istnieją problemy związane z rodziną pochodzenia / zdrowiem psychicznym i nikt nie jest już zainteresowany zajmowaniem się mną. Jestem zażenowany dla nich wszystkich i nie chcą mnie w pobliżu. Teraz muszę to zaakceptować i zbudować swoje życie. Ale jeśli zmienią zdanie, Mogę też odmówić . Ty też.
Wiem, że nadszedł czas, abym ruszył dalej, bo ból ustąpi. To wcale tego nie ułatwia. Ale przynajmniej mogę się pocieszyć, wiedząc, że zrobiłem wszystko, co w mojej mocy.
Pokój wam wszystkim, przyjaciele.