Kolor okularów…
Okulary, wiesz, rzeczy, które zakładasz na twarz. Małe kawałki okrągłego plastiku z zausznikami zakrywającymi uszy… okulary. Jaki masz kolor?
Jeśli jesteś podobny do mnie, kolor odgrywa przyjemną rolę w Twoim świecie. Śliwki, bordo, granat, głębokie zielenie są wszędzie w moim domu, ponieważ są dla mnie wygodne i uspokajające. Lubię nosić jasnoniebieskie, aby podkreślić oczy, a lawenda dobrze wygląda na mojej bladej skórze. Kubek do herbaty w wesołych kolorach potęguje doznania, podobnie jak ciepły brąz płynu dodaje zapachu i smaku.
Nigdy nie posiadałem białego lub brązowego pojazdu i mam nadzieję, że nie będę musiał, ponieważ nie obchodzą mnie te kolory na samochodach. Lubię kamienie szlachetne w kolorze szafiru i bogaty fiolet ametystów. Moja butelka wody jest marmurkowa na niebiesko. Moje potrawy są przeważnie niebieskie.
Uważam za interesujące zobaczyć, do czego ludzie skłaniają się w kolorze. Moja mama uwielbia żółty, mówi, że jest wesoły. Czasami zastanawiam się, czy to próba odparcia jej smutniejszej strony.
Kolory są używane do reprezentowania szkół i stowarzyszeń grup, krajów i lokalizacji. Błękit Morza Egejskiego, purpurowy majestat gór, szarość londyńskiej pogody. Kolor… dla większości z nas nieodłączna część naszego życia.
Robiąc dużo rozwoju osobistego i poszukiwania duszy, dużo czytałem o tym, jak zmienić stare nastawienie i przekształcić. Pogrążyłem się w pismach na temat zmiany mojego systemu przekonań, aby pomóc przejść przez niektóre samosabotujące zachowania i zakorzenione negatywne nastawienie. Ponieważ często czuję, że kolor zmienia mój nastrój, zacząłem bawić się pomysłami na temat kolorowych okularów, wiesz, jak postrzegasz świat wokół siebie.
Jestem pewien, że zdajesz sobie sprawę, że każdy widzi swój świat przez pryzmat swoich indywidualnych doświadczeń. Rzeczy, które widziałeś i doświadczenia, które przeżyłeś, wpływają na twoje spojrzenie na życie. Patrzę na innych i próbuję sprawdzić, czy potrafię określić, jakie kolorowe okulary dały im ich doświadczenia.
Rozzłoszczona osoba może zobaczyć świat w odcieniach czerwieni. Ktoś z depresją lub wyuczoną bezradnością może widzieć świat na szaro. Przypisujemy bluesowi albo melancholię, albo spokój, a zielenie jako pielęgnację lub wzrost.
A co z tymi uroczymi osobami, którym udaje się okresowo lub regularnie zmieniać okulary? Ci ludzie robią na mnie ogromne wrażenie, ponieważ wybierają sposób patrzenia na rzeczy i są niezwykle empatyczni.
Przez ostatni rok patrzyłem na swój świat przez pryzmat zmian i wstrząsów. Dla mnie wiązało się to z wielkim smutkiem, więc moje okulary były w najlepszym przypadku raczej szare. Ale teraz, gdy jesień zapada w moim rejonie świata, a góry rozświetlają się rdzą, złotem, rubinową czerwienią i żółcią zmieniających się liści, stwierdzam, że jestem zmęczony szarością. Miałem dość.
Chcę teraz wybrać kolor, aby zobaczyć rzeczy. Chcę założyć różowe okulary i uśmiechać się do tych, którzy staną mi na drodze. Zamiast zapadać w stan hibernacji, czuję się gotowa do rozpostarcia skrzydeł. Może dlatego, że sezon jesienny zawsze mi się podobał. A może po prostu jestem gotowy, aby przejść do następnego etapu, etapu akceptacji, jeśli wolisz.
Mój obszar świata jest często postrzegany z pewną nieufnością jako latarnia morska liberalizmu, hippisów, maniaków przyrody w stosunkowo konserwatywnym i spokojnym krajobrazie. To jeden z powodów, dla których tu przyciągałem. Więc może różowość mojego miasta w końcu przenika do mojej duszy.
Cudowną rzeczą w tej różowości jest to, że lepiej wychodzę z głowy i mogę cieszyć się obserwowaniem innych wokół mnie. Potrafię słuchać, próbując określić kolory, które ktoś inny widzi z ich perspektywy i raczej odpowiadać niż reagować. Potrafię znaleźć spokój w byciu obecnym w tej chwili, zamiast lęku przed przyszłością lub depresji związanej z przeszłością. Umiem słuchać opowieści lepszym uchem.
Mogę cieszyć się słoneczną żółcią i zielenią moich jajek i kolacji ze szpinakiem, czerwonym popem pomidorków koktajlowych, jasnym różem mojej lemoniady. Mogę podziwiać ostre linie między łatami futra mojego czarno-białego kota i cieszyć się subtelnym marmurkiem opalenizny i bieli mojego psa ratownika.
Z jakiegoś powodu róż sprawia, że mój świat jest jaśniejszy, spokojniejszy, bardziej intensywny, bardziej żywy i chcę na razie wybierać ten kolor tak długo, jak tylko mogę… Żegnaj szare okulary. Jestem pewien, że kiedyś znowu się zobaczymy, ale na razie wyrzucam cię. Mam dość bezbarwności i jestem gotowy na żywiołowość.