Cameron Diaz mówi, że kultowa scena „wakacji” nie jest tym, czym się wydaje

Święto to klasyczny film świąteczny, ale jednej z najbardziej pamiętnych scen w filmie nie było tam pierwotnie.

Podczas rozmowy z Sęp , Cameron Diaz ujawniła scenę, w której jej postać biegnie z powrotem do domku bohaterki Jude Law, co nie było planowane.

Byliśmy w Anglii i podeszła do mnie Nancy [Meyers, reżyser]. Ona mówi: „Jestem taka podekscytowana. Dopiero co mogliśmy strzelać, bla, bla, bla ”. A ja na to:„ Jaka scena? ”, A ona podała numer. A ja na to: „Co to za scena? Co masz na myśli, mówiąc: „Mogliśmy to nakręcić?” Powiedziała: „Ta scena”. I to jest dosłownie tylko sceniczny opis tego, co robi Amanda: jest z tyłu samochodu, zdaje sobie sprawę, że musi jechać z powrotem, zatrzymuje samochód, wysiada. Linia brzmi „Zatrzymaj samochód”.

jak być czułym z dziewczyną

POWIĄZANE: Cameron Diaz omawia opracowaną paletę córki Raddix: „Ona miała czosnek od pierwszego dnia”

Diaz opisała, że ​​jej pełny przebieg nigdy nie nakręcił filmu.

Biegnie z powrotem drogą do domku. Ale Nancy miała ją już pół mili stąd. To nie było tak, że dotarła do krawędzi podjazdu i zdecydowała, że ​​musi wracać, przypomniał sobie Diaz. Była w połowie drogi do cholernego lotniska. Jest już prawie na Heathrow i mówi: „Zatrzymaj samochód”.

Użyli tylko dwóch strzałów, ale my zrobiliśmy dziesięć ujęć, na których biegnę przez dziesięć różnych pól. A ja mam na sobie kaszmirowy płaszcz Valentino, wełniany trencz i kaszmirowy sweter z golfem, dodał Diaz. I dżinsy i buty na wysokim obcasie.

POWIĄZANE: Cameron Diaz mówi, że bycie matką to „najszczęśliwszy czas w moim życiu”, mówi o możliwym powrocie do aktorstwa

I chociaż scena była idealnie obrazowana na pokrytych śniegiem wzgórzach, produkcje musiały to dodać, ponieważ po angielsku nie pada zbyt często.

rzeczy do powiedzenia w liście do swojego chłopaka

Oczywiście, kiedy ją kręcę, dudni muzyka. Więc miałem tempo, w jakim biegnę. Lecę w dół tego pola, w górę tego wzgórza i w dół tego rzędu drzew. Kamera jest na torze i śledzi mnie, gdy biegnę między drzewami. Dosłownie byłam taka wysportowana pod koniec tygodnia, zażartowała.

Biegałem prawdopodobnie siedem mil dziennie na tych obcasach. Przez błoto i wzgórza. To było takie zabawne. Dosłownie powiedziałem, że nawet nie narzekam teraz, ponieważ moja praca polega na bieganiu i nie przeszkadza mi to. Ale ja się pocę.